Na biednego nie trafiło. Rodzina Arkadiusza Ł. ps. „Hoss” zebrała 500 tys. złotych poręczenia majątkowego. Jest więc bardzo prawdopodobne, że szef „mafii wnuczkowej” już jutro wieczorem będzie mógł balować ze swoimi krewnymi po odzyskaniu wolności. Czy sąd znów zafunduje nam międzynarodowy skandal prawny? O poprzednim wypuszczeniu bandyty z aresztu huczała m.in. niemiecka prasa.
CZYTAJ TAKŻE: „Der Spiegel”: Wypuszczenie „Hossa” to kolejny odcinek serii kompromitujących działań polskiego sądownictwa
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hoss zatrzymany przez policyjnych „Łowców Głów”! „Król mafii wnuczkowej” po raz kolejny zmieniał kryjówkę
Już piątek Sąd Apelacyjny w Poznaniu ma podjąć decyzję w sprawie zwolnienia Hossa z aresztu. Z kolei we wtorek Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpatrywał zażalenie obrońców Hossa na stosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Jak informowała PAP rzeczniczka prasowa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska, „sąd utrzymał w mocy postanowienie o tymczasowym aresztowaniu”.
Aresztu nie będzie?
Natomiast sąd uznał, że jeśli do 29 maja zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w łącznej kwocie 500 tys. zł, to będzie (zastosowany – PAP) dozór policyjny, związany z obowiązkiem zgłaszania się oskarżonego trzy razy w tygodniu, oraz dodatkowo zakaz opuszczania Poznania, w którym mieszka na stałe, oraz zakaz opuszczania kraju
– tłumaczyła Fijałkowska.
W czwartek sędzia Fijałkowska poinformowała PAP, że poręczenie zostało wpłacone. Na piątek zaplanowano natomiast posiedzenie sądu, na którym ma zostać podjęta decyzja w sprawie zwolnienia z aresztu Arkadiusza Ł.
Nieprawomocny wyrok
Arkadiusz Ł. ps. Hoss został nieprawomocnie skazany we wrześniu ub.r. przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na 7 lat więzienia za oszustwa dokonane metodą „na wnuczka”. Proces „króla wnuczkowej mafii” trwał ponad dwa lata. Śledczy zarzucali mu udział w grupie przestępczej i wyłudzenie lub próbę wyłudzenia w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu - w latach 2012-2014 - w sumie kilku milionów złotych w różnych walutach oraz kosztowności: biżuterii, złota i złotych monet. Ofiarami były głównie osoby w podeszłym wieku, często samotne. Mężczyzna wprowadzał seniorów w błąd, pozorując bliskie pokrewieństwo lub znajomość z nimi. Miał też podawać się m.in. za funkcjonariusza policji.
PAP, WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/501269-herszt-mafii-wnuczkowej-wyjdzie-jutro-na-wolnosc