Kolejna odsłona afery z Arturem W., byłym burmistrzem Włoch, który miał przyjąć setki tysięcy złotych łapówki od Sabriego S., znanego dewelopera. Funkcjonariusze CBA weszli dziś do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie zabezpieczyli dokumentację, dotyczącą decyzji administracyjnych, za którymi stoi były burmistrz Włoch.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:TYLKO U NAS. Porażające fakty w aferze burmistrza Włoch! Po łapówkę przyjechał służbowym samochodem. Pieniądze od biznesmena mógł przyjmować już wcześniej

CZYTAJ TAKŻE:NASZ TEMAT. Sąd nie miał wątpliwości w sprawie afery burmistrza Włoch. Artur W. i Sabri B. aresztowani na 3 miesiące!

Funkcjonariusze warszawskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zabezpieczają dokumentację w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie. Czynności prowadzone są na polecenie stołecznej Prokuratury Okręgowej.Mają one związek ze śledztwem dotyczącym przyjmowania korzyści majątkowych przez byłego burmistrza warszawskiej dzielnicy Włochy w zamian za korzystne decyzje administracyjne dotyczące warunków zabudowy.

– czytamy w komunikacie Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Pozytywne dla Sabriego S. działania i rozstrzygnięcia różnych urzędów mogły być wynikiem przestępczego układu między Arturem W. i tureckim biznesmenem. Deweloper zrobił z sobie z tego ważnego urzędnika chłopca na posyłki. Portal wPolityce.pl ujawnił szokujące powiązania byłego burmistrza z biznesmenem z branży budowlanej. Opisaliśmy też ze szczegółami sposób w jaki Artur W. miał przyjmować łapówki, po które przyjeżdżał służbowym samochodem ratusza, a Sabri S. wrzucał mi torbę z pieniędzmi przez okno auta.

WB