Sympatia lokalnych samorządowców z Żyrardowa do komunistycznych nazw ulic i niechęć do polskich bohaterów to niejedyny problem miasta. W lipcu ubiegłego roku został zatrzymany przez CBA były burmistrz tego miasta Wojciech J. Prokuratura postawiła mu zarzuty korupcyjne, a Samorządowiec trafił do aresztu. Kilka miesięcy temu pojawił się znowu w Żyrardowie,a dokładnie w miejskiej spółce komunalnej, gdzie pomimo poważnych zarzutów, znaleziono mu intratną posadę.
CZYTAJ TAKŻE:Trzymiesięczny areszt dla prezydenta Żyrardowa. Wojciech J. jest podejrzany o ustawianie przetargów i korupcję
Z ustaleń portalu wPolityce.pl, które potwierdził nam m.in. Łukasz Choiński, były wiceprezydent Żyrardowa, wynika, że Wojciech J. został zatrudniony w Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Zarabia ponad 7 tysięcy złotych brutto, a jego pracodawcy nie przejmują się najwyraźniej ciążącymi na nim zarzutami. A te są wyjątkowo poważne.
Śledczy są pewni, że w latach 2016 a 2017 rokiem przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego w toku dwóch organizowanych przez kierowany przez niego urząd miejski procedur przetargowych. Miał przekazywać - w zamian za 80 tys. zł - dwóm pozostałym podejrzanym istotne informacje dotyczące przetargów na sprzedaż nieruchomości. Jak poinformował Meler, ustawianie przetargów na ponad 1,5 mln zł miało dotyczyć nieruchomości w nadmorskim Rewalu - jednej będącej własnością Żyrardowa, a innych będących w użytkowaniu wieczystym tego miasta.
Początkiem listopada Żyrardów znalazł się na ustach wszystkich po tym, jak rada miasta głosami Platformy Obywatelskiej, przyjęła szokującą uchwałę, zmieniającą ulice Generała Nila-Fieldorfa „Nila” na ulicę „Jedności Robotniczej”
Bulwersująca sprawa znalazła na szczęście swoje rozwiązanie po tym jak Żyrardów odwiedzili Patryk Jaki, Sebastian Kaleta oraz Jacek Ozdoba i Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. To oni wyperswadowali prezydentowi miasta oraz radnym, że likwidacja ulicy imienia wielkiego bohatera to zły pomysł. Czy Żyrardów potrzebuje kolejnej wyprawy, by włodarz miasta zastanowił się kogo zatrudniają jego podwładni w spółce miejskiej?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/473872-byly-prezydent-zyrardowa-z-zarzutami-znalazl-prace-w-ratuszu