Aktorki i pracownice renomowanej krakowskiej sceny - Teatru Bagatela, oskarżyły dyrektora placówki - Henryka Schoena o molestowanie i mobbing. Sprawa trafiła do prokuratury. W rozmowie z RMF FM pracownice przyznały, że „ten dramat trwał od wielu lat, nie mogły dłużej milczeć”.
Równolegle z RMF, sprawę opisuje krakowska „Gazeta Wyborcza”. Aktorki, w rozmowach z dziennikarzami przyznały, że przez lata były wykorzystywane przez dyrekcję Teatru Bagatela. Swoje milczenie argumentowały obawą o utratę pracy i reakcję otoczenia.
Pod wstrząsającym pismem do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego podpisało się 9 kobiet. Majchrowski jest organem nadzorczym placówki, która jest teatrem miejskim.Prezydent spotkał się z kobietami oraz dyrektorem Teatru oraz zgłosił sprawę prokuraturze, która rozpoznaje zawiadomienie. Nie ma jeszcze decyzji o wszczęciu śledztwa.
Od lat na różne sposoby doświadczałyśmy molestowania seksualnego w postaci słów, sugestii, gestów, czynów zabronionych ze strony Dyrektora Teatru Bagatela Henryka Jacka Schoena. Dyrektor wykorzystując swoją pozycję pracodawcy wielokrotnie przekraczał granice nietykalności osobistej i godności podpisanych poniżej
— napisały w liście kobiety.
Jak podaje RMF FM, Majchrowski zamierza namawiać Schoena do wzięcia urlopu do czasu wyjaśnienia sprawy. Dyrektor teatru miał wszystkiemu zaprzeczyć w rozmowie z Majchrowskim.
Krakowski magistrat jak na razie wyklucza zawieszenie Henryka Schoena w obowiązkach. Do wyjaśnienia sprawy nadal będzie dyrektorem „Bagateli”.
Prezydent Krakowa wystąpi do prokuratora z wnioskiem o zawieszenie dyrektora Teatru Bagatela w pełnieniu funkcji. O sprawie Miasto zawiadomi też Państwową Inspekcję Pracy – poinformowała rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek.
Rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek poinformowała, że w związku ze sprawą urząd miasta przygotowuje w tej chwili dokumenty dla Państwowej Inspekcji Pracy. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w ciągu najbliższych dni ma też wystąpić do prokuratora z wnioskiem o zawieszenie dyrektora w pełnieniu funkcji w Teatrze.
Prezydent jako pracodawca nie ma w takiej sytuacji narzędzia prawnego, żeby pana dyrektora pozbawić funkcji, a chodzi o to, żeby nie narażać kobiet, które postawiły takie zarzuty swojemu szefowi. Stąd wniosek do prokuratora o środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia dyrektora w pełnieniu funkcji
— wyjaśniła rzeczniczka.
wkt/RMF FM/”Gazeta Wyborcza”/TVN24.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/471737-molestowanie-i-mobbing-w-krakowskim-teatrze-bagatela