Dziennikarz Kamil Durczok ma kolejne kłopoty. Jak donosi portal tvp.info, śląska policja wszczęła postępowanie, mające cofnąć Durczokowi pozwolenie na broń. Potwierdzają się tym samym ustalenia portalu wPolityce.pl, że Durczok może usłyszeć kolejny zarzut za posiadanie przy sobie niebezpiecznej broni będąc pod wpływem alkoholu.
Policjanci znaleźli pistolet walther w specjalnej kasetce, która znajdowała się w samochodzie Durczoka. Przypomnijmy, że dziennikarz doprowadził do kolizji na autostradzie A1 będąc pod wpływem alkoholu.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Szokujące informacje w sprawie Durczoka! W samochodzie byłego dziennikarza TVN znaleziono broń palną
W przypadku wymienionej przez pana osoby [Kamila Durczoka - red.] postępowanie takie zostało wszczęte niezwłocznie po uzyskaniu informacji o zdarzeniu z jej udziałem. Zgodnie bowiem z art. 18 ust. 1 pkt 4 ustawy o broni i amunicji, właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano, przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego
— powiedział dziennikarzowi TVP INFO zespół prasowy katowickiej komendy wojewódzkiej.
Durczokowi ponadto ma grozić jeszcze jeden zarzut.
Noszenie broni w stanie po użyciu alkoholu jest wykroczeniem. Przepis art. 51 ust. 2 pkt 4 wymienionej ustawy stanowi o tym, że kto nosi broń znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego podlega karze aresztu albo grzywny
— podała KWP w Katowicach.
Według informacji medialnych, Kamil Durczok ma posiadać pozwolenie na broń od 20 lat.
as/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/460749-durczok-moze-stracic-pozwolenie-na-bron