Wszystko wskazuje na to, że skazany lider KOD-kapeli unika odbycia kary. Szuka go policja. Konrad M. był już kilkukrotnie wzywany przez sąd do stawienia się w areszcie śledczym, wciąż tego nie zrobił..
W lutym br. Konrad M., lider KOD-Kapeli, został prawomocnie skazany przez sąd na 4 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności za handel ludźmi. Sąd Apelacyjny w Krakowie tym samym obniżył Konradowi M. wcześniej wymierzoną karę. Zdaniem składu sędziowskiego nie kierował on zorganizowaną grupą przestępczą.
Prawomocnie skazany za handel kobietami lider „KOD-Kapeli” nie zamierza odbyć zasądzonej mu kary. Mimo wyroku i poszukiwania przez policję, aktywnie prowadzi konta w mediach społecznościowych i sprzedaje płyty.
Jak powiedział portalowi DoRzeczy.pl wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, Konrad M. - zamiast stawić się w areszcie - złożył wniosek do Sądu Okręgowego w Krakowie o odroczenie wykonania kary. Dodał, że sąd ów wniosek odrzucił.
To oznacza, że M. powinien stawić się w zakładzie karnym. Nie uczynił tego, w związku z czym 30 maja Sąd Okręgowy w Krakowie skierował do właściwej komendy policji nakaz doprowadzenia skazanego do aresztu śledczego oraz zarządził jego poszukiwania
—tłumaczył Łukasz Piebiak.
Mężczyzna „był kilka razy wzywany do stawienia się w zakładzie karnym celem odbycia kary”, jednak do tych nakazów się nie zastosował.
Portal dorzeczy.pl skontaktował się z Konradem M., który oznajmił, że złożył wniosek o kasację wyroku do Sądu Najwyższego i czeka na decyzję.
ann/DoRzeczy.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/451273-policja-poszukuje-lidera-kod-kapeli