„Z ustaleń śledczych wynika, że w jednym z aut, które uczestniczyły w niedzielę w wypadku na A6 koło Szczecina, jechało pięć osób w tym troje dzieci – wszystkie poniosły śmierć na miejscu” – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska. Dodała, że do potwierdzenia ich tożsamości konieczne będą badania genetyczne.
Zakończyło się przesłuchanie kierowcy tira. Według relacji świadków ciężarówka uderzyła w samochody osobowe, a te stanęły w płomieniach. Oprócz sześciu ofiar śmiertelnych, cztery osoby są w szczecińskich szpitalach.
**Mężczyzna usłyszał zarzuty
—powiedziała w rozmowie z Radiem Szczecin Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Prokurator przedstawił mu zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy, niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów oraz niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze.
35-letni mężczyzna
—jak poinformowała prok. Biranowska-Sochalska
formalnie nie przyznał się do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Prokuratura nie informuje o treści składanych przez niego wyjaśnień.
Mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat więzienia.
ann/PAP/radioszczecin.pl/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/450375-w-karambolu-pod-szczecinem-zginela-piecioosobowa-rodzina