Roman Giertych znów pomylił role i podgrzewa atmosferę! Tym razem stawia się w roli prokuratora i przesądza, jeszcze przed wszczęciem jakiegokolwiek śledztwa, że Jarosław Kaczyński powinien usłyszeć zarzuty w sprawie Srebrnej!
Niemal każdą przerwę w przesłuchaniu G. Birgfellnera Roman Giertych poświęca na swoją agitację i medialne naciski na prokuratorów. Jeszcze kilka godzin temu domagał się przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego, by teraz twierdzić, że Prezesowi PiS można postawić zarzuty. Czy jest jeszcze granica kompromitacji, którą Roman Giertych nie przekroczył w sprawie Srebrnej?
Zgromadzony materiał dowodowy jest nadto wystarczający do wszczęcia postępowania. Jesteśmy blisko takiego poziomu zgromadzania materiału dowodowego, który wystarcza do postawienia zarzutów karnych. Jeżeli w takiej sprawie nie zostanie wszczęte postępowanie, to w żadnej sprawie o oszustwo w Polsce nie będzie wszczęte postępowanie.
– oświadczył z poważną miną Roman Giertych.
W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Warszawie po raz piąty prowadzi przesłuchanie austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, które pod koniec stycznia złożył w prokuraturze jeden z pełnomocników Austriaka.
Giertych stwierdził też, że w sprawie występują klasyczne przesłanki do stwierdzenia, że zaistniało przestępstwo oszustwa. „Nie ma bardziej klasycznego opisanego przestępstwa oszustwa niż to, które pan Birgfellner złożył” - zaznaczył.
Giertych zażyczył też sobie, by śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte jeszcze w tym tygodniu.
To śledztwo już dawno powinno się zacząć. Mam nadzieję, że w tym tygodniu wreszcie ono się rozpocznie, bo potrzebne jest zabezpieczenie kolejnych dowodów i kolejne kroki w tej sprawie.
– powiedział.
Zapowiedział też, że jeżeli prokuratura podejmie decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa, to złoży zażalenie do prokuratora nadrzędnego.
Pod koniec stycznia „Gazeta Wyborcza” opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 r. m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem dotyczącej planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS dotyczy braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do tej budowy.
WB,PAP
-
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/437512-giertych-twierdzi-ze-mozna-postawic-zarzuty-kaczynskiemu