Fantasmagorie i historie z pogranicza alternatywnej rzeczywistości! Tak wyglądają opowieści, które Stefan W., morderca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezentuje gdańskim śledczym. Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że zabójca chce, by jego zachowanie zostało odczytane jako stan niepoczytalności. Czy fantasmagorie są oznaką jego choroby psychicznej? O tym zadecydują biegli.
CZYTAJ TAKŻE: ANALIZA. Wyrachowany i bezwzględny morderca, czy niepoczytalny psychopata? Kim jest zabójca Pawła Adamowicza?
Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że Stefan W., morderca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zachowuje się i zeznaje jakby był w alternatywnej rzeczywistości! Większość, wciąż weryfikowanych przez prokuraturę, informacji to zwykłe konfabulacje. Stefan W. cofa się w swoich opowieściach do czasów, gdy był jeszcze nastolatkiem, ale prezentuje historie, które nigdy nie miały miejsca. Przy okazji miesza osoby, które poznał w dorosłym życiu z osobami, z którymi był związany w dzieciństwie. Zdaniem naszych informatorów zeznania Stefana W. wskazują na to, ze żyje on w równoległej rzeczywistości!
To jednak nie koniec. Zabójca Pawła Adamowicza jest przekonany o swojej głębokiej krzywdzie jakiej miał rzekomo doznać od państwa. Stwierdził, że jego pobyt w więzieniu za napady na kilka banków, to efekt spisku policyjno-prokuratorskiego!
Czy fantazje opowiadane przez Stefana W. są rzeczywistym objawem zaburzeń psychicznych, czy tylko sprytną grą mordercy? O tym mają zadecydować biegli. Na razie prokuratorzy próbują weryfikować słowa zabójcy.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/430033-morderca-adamowicza-spisek-policyjno-prokuratorski