Portal wPolityce.pl ustalił, że zaświadczenie, które mec. Robert N. Przesłał Komisji Weryfikacyjnej pochodzi od psychiatry. Przedstawiciele Komisji zapewniają, że zaświadczenie zostanie poddane drobiazgowej analizie, której podejmą się biegli. Z kolei Patryk Jaki w rozmowie z telewizją wPolsce.pl zapewnił, że jeżeli jeden z najważniejszych rozgrywających warszawskiej reprywatyzacji, nadal będzie uchylał się od stawiennictwa przed Komisją, to ten sprawi, by Robert N. został siłą doprowadzony na przesłuchanie.
CZYTAJ TAKŻE:Nie będzie przesłuchania Roberta N. przed komisją weryfikacyjną! Mecenas wykpił się zwolnieniem lekarskim. WIDEO
Zaświadczenie o złym stanie zdrowia dla Roberta N. wystawił warszawski psychiatra, ale ten fakt budzi wiele wątpliwości wśród członków Komisji Weryfikacyjnej. Portal wPolityce.pl jako pierwszy poinformował dziś, że Robert N., który jak sam zeznał, korumpował Jakuba R., (byłego wiceszefa Biura Gospodarki Nieruchomościami warszawskiego ratusza), nie stawi się przed Komisją.
Dwie minuty temu otrzymałem pismo od Roberta N. Będziemy weryfikować to pismo i jego stan zdrowia. Jeżeli mecenas następnym razem nie stawi się na przesłuchanie, to doprowadzimy go.
— powiedział DZIŚ, kilkanaście minut po godz. 12 Patryk Jaki w rozmowie z red. Wojciechem Biedroniem.
Przesłuchanie miało się odbyć w piątek w siedzibie Prokuratury Krajowej w Warszawie o godz. Był on pełnomocnikiem lub wprost beneficjentem w sprawach dotyczących m.in. reprywatyzacji przy ul. Poznańskiej 14, ul. Marszałkowskiej 43, ul. Mokotowskiej 63 i Chmielnej 70.
Uczestniczył w 46 procesach zwrotu nieruchomości w naturze. W latach 2010-2015 m.st. Warszawa wypłaciło ponad 119 mln zł odszkodowań klientom mecenasa Roberta N., w tym ok. 70 mln zł na rzecz osób jemu najbliższych. Robert N. jako pełnomocnik prowadził aż do odzyskania sprawy dotyczące zwrotu nieruchomości, w których udziały miała jego siostra, b. urzędniczka resortu sprawiedliwości Marzena K.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/426573-nasz-news-robert-n-przedstawil-zaswiadczenie-od-psychiatry