Jak ustalił portal wPolityce.pl, Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie, dokonało przeszukań w związku z aferą GetBack. Przed prokuratorem stanęła też żona Piotra O. - twórcy funduszu Altus, która usłyszała zarzut dotyczący wyprowadzenia ze spółki GetBack olbrzymich środków. Z ustaleń śledczych z Prokuratury Regionalnej w Warszawie wynika, że były prezes GetBack podpisał z Anną O. umowę na świadczenie usług doradztwa finansowego. Od stycznia do grudnia 2016 roku, Anna O. miała zarobić 5,2 mln. złotych. Nasze ustalenia potwierdziła już Prokuratura Regionalna w Warszawie.
CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Zatrzymano kolejne osoby związane z aferą GetBack! Grozi im nawet do 10 lat więzienia
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Gdyby KNF zareagowała na czas, afery GetBack mogłoby nie być! „Zaczęto mi grozić, że dotykam spraw, za które idzie się do piachu”
Z naszych informacji wynika, że w mieszkaniu O. zabezpieczono ponad 100 tys. złotych, drogocenną biżuterię i kilka ekskluzywnych zegarków. Olbrzymi majątek Piotra i Anny O. Jest także przedmiotem śledztwa w kontekście wyprowadzenia ogromnych pieniędzy z GetBack. Wiele wskazuje na to, że małżeństwo O. Było tylko jednym z elementów łańcuszka, za pomocą którego wyprowadzano wielkie pieniądze ze spółki GetBack. Ich działalność jest też ważną częścią całego procederu, który rozpoczął się już w 2016 roku, gdy w spółce wiedziano już o jej kłopotach.
Portal wPolityce.pl ustalił, że umowa zobowiązywała Annę O. do poszukiwania inwestorów dla transakcji, fuzji i przejęć. Prokuratura nie wystąpiła dla niej o areszt. Anna O. ma zakaz opuszczania kraju.
Do tej pory CBA zatrzymało, a prokuratura ogłosiła zarzuty 12 osobom. Osiem z nich na wniosek prokuratorów decyzją sądu pozostaje w areszcie.
Głównym podejrzanym w tej sprawie jest zatrzymany przez CBA na lotnisku w Warszawie po powrocie z Izraela b. prezes GetBack Konrad K. Zarzucono mu popełnienie ośmiu przestępstw, m.in. usiłowanie oszustwa na kwotę 250 mln zł, wyrządzenie spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach - co najmniej ponad 185 mln zł GetBack i podejmowanie działań zmierzających do utrudnienia postępowania karnego i uniknięcia odpowiedzialności karnej.
Były prezes GetBack usłyszał także zarzut przestępstw dotyczących publicznego rozpowszechnienia nieprawdziwych danych w raporcie bieżącym spółki, które mogły wprowadzać w błąd co do wartości instrumentów finansowych emitowanych przez spółkę, czyli manipulacji na rynku.
26 czerwca warszawscy agenci CBA zatrzymali dwoje kolejnych podejrzanych: Katarzynę M. - byłą dyrektor biura zarządu spółki GetBack SA oraz Szczepana D.-M. prezesa Polskiego Domu Maklerskiego. Była dyrektor jest podejrzana o niszczenie dokumentów, zacieranie śladów przestępstw i pomaganie ich sprawcom w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Miała ona także instruować osoby powiązane z GetBack, co zrobić, aby skutecznie zniszczyć posiadane przez nich dowody. Innym zatrzymanym i aresztowanym w tej sprawie - prezesowi Polskiego Domu Maklerskiego prokurator zarzucił m.in. działanie na szkodę spółki wspólnie i w porozumieniu z Konradem K. - miał być współtwórcą sieci spółek, które na podstawie pozornych umów służyły do wyprowadzenia pieniędzy z GetBack. Zatrzymany przez CBA Piotr B. usłyszał zarzuty dotyczące tej umowy i działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a byli członkowie zarządu GetBack - wiceprezes Anna P., Marek P., Bożena S., jej brat Dariusz S. oraz Kinga M.-J. m.in. wyrządzenia spółce GetBack szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, przywłaszczenia ponad 2 mln zł z GetBack, posłużenia się podrobionymi dokumentami, czy żądania wcześniejszego wykupu obligacji GetBack oraz realizacji pozornej umowy na ponad 4 mln zł.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Wiemy kto brał kasę z GetBack! W nowym numerze „Sieci”: To afera, w której przewijają się centralne postacie systemu finansowego III RP
W areszcie pozostają też b. członkowie zarządu Altus TFI, którym postawiono zarzuty wyrządzenia szkody majątkowej GetBack. B. prezes, a później szef rady nadzorczej tego TFI oraz b. członek zarządu zostali zatrzymani przez agentów warszawskiej delegatury CBA na zlecenie prokuratury. Postawiono im zarzuty przestępstw gospodarczych na szkodę firmy GetBack, dokonanych między październikiem 2016 r., a początkiem sierpnia 2017 r. Swoimi działaniami mieli, według prokuratury, wyrządzić spółce około 160 mln zł strat.
Prokuratura i CBA podały, że przestępstwo ma związek ze sprzedażą przez Altus Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych spółce GetBack innej firmy za ponad 207 mln zł. Według prokuratorów, jej wartość nie przekraczała 47 mln zł, a mężczyźni, sprzedając ją GetBack, mieli świadomość faktycznej niższej wartości firmy i działali wspólnie z innymi osobami dla osiągnięcia korzyści majątkowej. Ponadto GetBack spłaciło 80 mln zł zobowiązań nabytej firmy, które należało przekazać wierzycielom do końca 2017 r.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:TYLKO U NAS. Poszkodowani przez GetBack apelują: Premier powinien objąć nadzorem postępowanie KNF wobec Idea Banku Leszka Czarneckiego
Dodatkowe zarzuty w śledztwie po zatrzymaniu b. członków zarządu Altus TFI b. szefowi GetBack. B. dyrektorowi zarządzającemu GetBack i jednocześnie b. członkowi zarządu spółki Markowi P. postawi w najbliższych dniach.
Nad sprawą GetBack pracuje powołany przez Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego zespół śledczy wydziału I ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Regionalnej w Warszawie i agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Do tej pory w śledztwie przesłuchano ponad 70 osób - w tym urzędników Komisji Nadzoru Finansowego i pracowników spółki GetBack. Według danych Prokuratury Krajowej, na której zlecenie śledztwo wraz z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym prowadzi zespół śledczy w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie do połowy września ujawniono i zabezpieczono majątek należący do podejrzanych o łącznej wartości prawie 80 mln zł.
Do połowy września w toku śledztwa zgromadzono prawie 200 tomów akt - 70 segregatorów. Każdego dnia wykonywane są czynności zmierzające do wszechstronnego wyjaśnienia tej sprawy, a także do ustalenia rzeczywistych rozmiarów szkody. Z danych śledztwa wynika, że do połowy września było ok. 10 tys. wierzycieli GetBack.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/421058-nasz-news-nowe-zarzuty-w-sprawie-getback