Paweł M. ps. „Misiek” jest już w Polsce. Jak ustaliła PAP, samolot z podejrzanym na pokładzie wylądował na warszawskim lotnisku w czwartek tuż przed godz.22. Mężczyzna zostanie osadzony w najbliższym areszcie śledczym. KGP informuje, że „Misiek” planował ucieczkę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zatrzymano „Miśka” - lidera grupy przestępczej krakowskich kibiców
CZYTAJ TAKŻE: Minister Ziobro: Włoski sąd za późno podjął decyzję w sprawie Pawła M. Sprawa nie ma nic wspólnego z oceną praworządności
Poszukiwany Paweł M. ps. Misiek został w czwartek zatrzymany dzięki wzorowej współpracy polskich i włoskich policjantów. Natychmiast po zatrzymaniu został przewieziony na lotnisko i przekonwojowany do Polski. Zostanie przewieziony do aresztu śledczego i będzie pozostawał do dyspozycji prokuratury
— powiedział PAP w czwartek wieczorem mł. insp. Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji.
Paweł M. przyleciał w asyście polskich policjantów z Mediolanu na lotnisko w Warszawie.
Ciarka dodał, że odszukanie „Miśka”, zatrzymanie oraz sprowadzenie go do kraju, to sukces polskiej policji.
Istnieją uzasadnione podejrzenia, że w najbliższym czasie Paweł M. mógł opuścić Włochy
— powiedział.
Paweł M. uważany jest za groźnego przestępcę - lidera gangu niebezpiecznych pseudokibiców z Krakowa. Zatrzymano go pod koniec września we Włoszech na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wystawionego przez polskie organy ścigania. zatrzymaniu M. oczekiwał w areszcie na ekstradycję. Decyzją tamtejszego sądu po kilkunastu dniach wyszedł na wolność i w ramach dozoru miał obowiązek codziennie zgłaszać się na policję.
„Misiek” ma w Polsce odpowiedzieć za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, handel narkotykami i usiłowanie zabójstwa. Śledztwo prowadzą prokuratorzy z Katowic i Krakowa wraz z policjantami Centralnego Biura Śledczego Policji.
Zastępca Prokuratora Generalnego Beata Marczak informowała PAP we wrześniu, że Paweł M. miał znajdować się w grupie przestępców, wśród której przeprowadzono zatrzymania przed kilkoma miesiącami, ale jak się okazało, wyjechał za granicę. Europejski Nakaz Aresztowania wydano za nim w maju. Prokuratura planowała jak najszybciej sprowadzić „Miśka” do kraju i umieścić go w areszcie śledczym.
Paweł M. był wcześniej karany m.in. za to, że w 1998 roku, w czasie meczu Wisły Kraków z włoskim klubem AC Parma, rzucił nożem w piłkarza Dino Baggio, raniąc go. W 2001 roku Sąd Najwyższy utrzymał za ten czyn wyrok 6,5 roku więzienia, orzeczony wobec M. w 2000 roku. Wniosek o kasację został wtedy odrzucony.
Przed tą sprawą Paweł M. był dwukrotnie karany przez krakowskie sądy: w maju 1997 roku na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za pobicie mieszkańca Krakowa (karę później odwieszono), a w marcu 2000 roku na rok więzienia za pobicie policjanta.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/417279-z-ziemi-wloskiej-do-polski-misiek-sprowadzony-do-kraju