Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło kontrolę modernizacji Filharmonii Lubelskiej

— dowiedziała się w poniedziałek PAP. Powodem kontroli ma być m.in. zła akustyka sali Filharmonii, która nie spełnia norm, pomimo 55 mln zł wydanych na tę modernizację.

Temistokles Brodowski z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził PAP, że agenci z lubelskiej delegatury CBA - departamentu kontroli podjęli działania m.in. w Urzędzie marszałkowskim woj. lubelskiego. To lubelski urząd marszałkowski jest organem prowadzącym Teatr Muzyczny oraz Filharmonię im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie.

Modernizacja, która odbyła się w latach 2012-15 kosztowała ponad 55 mln zł, a 20 mln zł pochodziło z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

— podał Brodowski.

Skontrolujemy wybrane procedury podczas tej inwestycji

— dodał.

Kontrola powinna zakończyć się 21 listopada, ale szef CBA może ją przedłużyć maksymalnie do sześciu miesięcy.

Jak dowiedziała się PAP, Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło również kontrolę budowy drogi S17 (Warszawa-Lublin) na terenie woj. lubelskiego. Kontrola w lubelskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dotyczy lat 2011-18 i potrwa do listopada.

Temistokles Brodowski z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził w poniedziałkowej rozmowie z PAP, że przed kilkoma dniami agenci CBA z departamentu kontroli rozpoczęli działania w tych sprawach.

23 sierpnia rozpoczęliśmy kontrolę wybranych procedur podejmowania i realizacji decyzji dotyczących inwestycji realizowanych przez lubelski oddział GDDKiA w latach 2011-18

— powiedział PAP Brodowski.

Jednym z elementów kontroli będzie sprawdzenie prawidłowości realizacji m.in. drogi ekspresowej S17

— zaznaczył.

Skontrolujemy cały proces inwestycyjny, roboty dodatkowe oraz to, jak sprawowano nadzór nad realizacją tej inwestycji

— dodał.

Brodowski w rozmowie z PAP przypomniał, że zgodnie z ustawą kontrola potrwa trzy miesiące - do 22 listopada, ale w szczególnie uzasadnionych przypadkach szef CBA może ją przedłużyć maksymalnie o sześć miesięcy.

Budowana S17 prowadzi z Warszawy do Lublina, a stamtąd ma pozwolić na ruch przez Zamość w stronę granicy państwa.

PZ/PAP