Dominik W., wnuk Lecha Wałęsy znów został zatrzymany. - ustalił portal wPolityce.pl. Wszystko w związku ze słynnym pijanym rajdem krewnego b. prezydenta ulicami Gdańska. Dominik W. jeździł po chodniku pożyczonym samochodem i uszkodził kilka aut. Początkiem marca opuścił on areszt po tym, gdy Lech Wałęsa wpłacił za niego 10 tys. złotych. Dziś Dominik W. miał sam zgłosić się w gdańskim komisariacie, skąd trafić ma do aresztu.
Z naszych informacji wynika, że Dominik W. trafić ma teraz bezpośrednio do aresztu tymczasowego. Na początku marca wnuk Wałęsy, został zatrzymany przez policję po rajdzie., w trakcie którego miał we krwi 1,88 promila. Jeździł po chodniku, taranował inne samochody, a kiedy zatrzymali go policjanci, zachowywał się agresywnie i funkcjonariusze musieli zakuć go w kajdanki, by doprowadzić na badania. 21-latek usłyszał sześć zarzutów, w tym ten najpoważniejszy, czyli sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to nawet do ośmiu lat więzienia. Sąd aresztował go na trzy miesiące. Warunkiem wyjścia zza krat było wpłacenie 10 tys. zł. Dominik W. spędził w więzieniu jeden (!) dzień.
Tata jest taki, że jak jakiś wnuczek zrobi do niego maślane oczy, to on mu wszystko da, co tylko wnuk będzie chciał. Tata dał mu na kurs na prawo jazdy. On go nie skończył. Teraz tata dał na kaucję.
— mówił w rozmowie z „Super Ekspressem” Sławomir Wałęsa.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/387320-nasz-news-wnuk-walesy-znowu-zatrzymany-dominik-w-ponownie-ma-trafic-do-aresztu-za-swoj-pijany-rajd-ulicami-gdanska