Zarzuty publicznego nawoływania do zabójstwa usłyszał w krakowskiej prokuraturze 27-letni Michał M. za wpis na portalu kibiców jednego z krakowskich klubów. W sobotę na wniosek prokuratury sąd aresztował go na miesiąc - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Sprawa dotyczy wpisu na temat mężczyzny śmiertelnie postrzelonego 15 grudnia przez antyterrorystę podczas próby zatrzymania pseudokibiców podejrzewanych o działanie w tzw. gangu porywaczy. Zdjęcie kibica i napis: „Rzeki spłyną krwią tych, którzy uśmiercili naszych braci” pojawiło się po zdarzeniu na profilu stowarzyszenia kibiców.
Jak ustaliła prokuratura, autorem wpisu, który wkrótce zniknął z profilu, był Michał M.
Michałowi M. postawiono zarzut publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa za pośrednictwem sieci internet, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - podała w sobotę prokuratura.
Jak informuje prokuratura, podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podstawą zastosowania tymczasowego aresztowania była obawa matactwa oraz obawa, że podejrzany popełni przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu.
Informując o śledztwie w sprawie wpisu w internecie, prokuratura podawała, że postępowanie może dotyczyć również innych podobnych przestępstw.
Sześciu zatrzymanym 15 grudnia osobom, wywodzącym się ze środowiska pseudokibiców, prokuratura postawiła zarzuty uprowadzenia osoby ze szczególnym udręczeniem i rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Siódmy podejrzany jest poszukiwany listem gończym.
Jak podawała prokuratura, ósmy mężczyzna, podejrzewany o przynależność do gangu, w trakcie zatrzymywania zaatakował funkcjonariusza policji, usiłując wyrwać mu broń i oddać strzał w stronę innego funkcjonariusza. W odpowiedzi policjant postrzelił napastnika; mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej mężczyzna zmarł.
W informacjach o tym śledztwie prokuratura podawała, że w dniu porwania pokrzywdzony został zaatakowany przez porywaczy, którzy pobili go m.in. kastetem, przydusili i skrępowali ręce i nogi taśmą klejącą, a następnie wsadzili do bagażnika samochodu i przewieźli na jedną z posesji w Krakowie.
Mężczyzna był tam przetrzymywany przez ok. sześć godzin; napastnicy torturowali go, grozili mu śmiercią oraz pozbawieniem życia jego bliskich. Uprowadzony odniósł m.in. obrażenia głowy, klatki piersiowej, kolana. Porywacze próbowali także odciąć mu dwa palce dłoni; w efekcie swoich przestępczych działań odebrali mu pieniądze, biżuterię, samochody i zdobyli ok. 100 tys. zł okupu. Po wszystkim zostawili go na jednej z krakowskich ulic.
Jak informowała prokuratura, podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Na wniosek prokuratury, krakowski sąd w sobotę aresztował ich na trzy miesiące.
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/375233-rzeki-splyna-krwia-27-latek-podejrzany-o-nawolywanie-do-zbrodni-na-kibicowskim-portalu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.