We wtorek po południu wylatuje do Włoch polski zespół składający się z czterech osób: prokuratora, dwóch policjantów oraz tłumacza - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo ws. zbiorowego gwałtu na Polce oraz napadu na nią i jej partnera na plaży we włoskim Rimini.
Prok. Łapczyński poinformował, że oprócz prokuratora, który jest referentem sprawy i tłumacza w składzie zespołu, który uda się do Włoch, znaleźli się ekspert Wydziału Współpracy Pozaprocesowej Biura Międzynarodowej Współpracy Policji oraz technik kryminalistyki z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji.
Członkowie polskiego zespołu będą brali udział w czynnościach wynikających z wniosku o pomoc prawną, jaki w tej sprawie skierowaliśmy do organów śledczych Włoch. Jeśli chodzi o współpracę, to będzie ona polegała również m.in. na wymianie informacji, które pozwolą na szybkie i sprawne przeprowadzenie czynności zmierzających do ustalenia sprawców przestępstwa
— powiedział rzecznik prokuratury.
Prokurator zaznaczył, że na obecną chwilę trudno przewidzieć jak długo zespół będzie przebywał we Włoszech.
Prok. Łapczyński zastrzegł, że „pokrzywdzonym zależy na spokoju, na wyciszeniu medialnym sprawy, tak by w mogli w spokoju otrząsnąć się po traumatycznych przeżyciach”.
Prokuratura rozumiejąc tę prośbę oraz w szacunku do ich prywatności, na tym etapie nie będzie przekazywała informacji o szczegółach zdarzenia, którego dotyczy śledztwo
— zaznaczył rzecznik prokuratury.
Polskie śledztwo zostało wszczęte w niedzielę w kierunku art. 197 par. 3 i 4 Kodeksu karnego (gwałt ze szczególnym okrucieństwem) oraz art. 280 Kodeksu karnego (rozbój) - grozi za to od 5 do 15 lat więzienia. Jak informowano jeszcze w niedzielę, prokuratura zwróci się z wnioskiem do Włoch o przekazanie dokumentacji procesowej.
W toku polskiego śledztwa wykonaliśmy już określone czynności procesowe, m.in. przesłuchaliśmy w Polsce świadków. Na wniosek organów śledczych Włoch materiały z tych czynności zostaną udostępnione stronie włoskiej
— poinformował we wtorek prok. Łapczyński.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
We wtorek po południu wylatuje do Włoch polski zespół składający się z czterech osób: prokuratora, dwóch policjantów oraz tłumacza - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo ws. zbiorowego gwałtu na Polce oraz napadu na nią i jej partnera na plaży we włoskim Rimini.
Prok. Łapczyński poinformował, że oprócz prokuratora, który jest referentem sprawy i tłumacza w składzie zespołu, który uda się do Włoch, znaleźli się ekspert Wydziału Współpracy Pozaprocesowej Biura Międzynarodowej Współpracy Policji oraz technik kryminalistyki z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji.
Członkowie polskiego zespołu będą brali udział w czynnościach wynikających z wniosku o pomoc prawną, jaki w tej sprawie skierowaliśmy do organów śledczych Włoch. Jeśli chodzi o współpracę, to będzie ona polegała również m.in. na wymianie informacji, które pozwolą na szybkie i sprawne przeprowadzenie czynności zmierzających do ustalenia sprawców przestępstwa
— powiedział rzecznik prokuratury.
Prokurator zaznaczył, że na obecną chwilę trudno przewidzieć jak długo zespół będzie przebywał we Włoszech.
Prok. Łapczyński zastrzegł, że „pokrzywdzonym zależy na spokoju, na wyciszeniu medialnym sprawy, tak by w mogli w spokoju otrząsnąć się po traumatycznych przeżyciach”.
Prokuratura rozumiejąc tę prośbę oraz w szacunku do ich prywatności, na tym etapie nie będzie przekazywała informacji o szczegółach zdarzenia, którego dotyczy śledztwo
— zaznaczył rzecznik prokuratury.
Polskie śledztwo zostało wszczęte w niedzielę w kierunku art. 197 par. 3 i 4 Kodeksu karnego (gwałt ze szczególnym okrucieństwem) oraz art. 280 Kodeksu karnego (rozbój) - grozi za to od 5 do 15 lat więzienia. Jak informowano jeszcze w niedzielę, prokuratura zwróci się z wnioskiem do Włoch o przekazanie dokumentacji procesowej.
W toku polskiego śledztwa wykonaliśmy już określone czynności procesowe, m.in. przesłuchaliśmy w Polsce świadków. Na wniosek organów śledczych Włoch materiały z tych czynności zostaną udostępnione stronie włoskiej
— poinformował we wtorek prok. Łapczyński.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/355231-polscy-sledczy-poleca-do-rimini-wspolpraca-ma-polegac-min-na-wymianie-informacji-ze-strona-wloska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.