Osoba podpisująca się w internecie jako „zdzichukura” na jednym z forów internetowych groziła wiceministrowi Jarosławowi Zielińskiemu podpaleniem jego domu. W związku z tym wiceminister złożył zawiadomienie na policji, po czym sprawa została przekazana prokuraturze w Suwałkach.
Wstępnie zawiadomienie zostało złożone przez pana ministra na policję w poniedziałek
— mówi nam Krystyna Szóstka, Zastępca Prokuratora Rejonowego Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Pierwsze informacje były w poniedziałek popołudniu, tempa nabrało to w środę. Czynności podjęte przez policję pozwoliły ustalić tożsamość internauty. Wykonano z nim czynności w tej sprawie, przedstawiono zarzuty. Sprawa jest zarejestrowana w prokuraturze z ujawnieniem osoby, która popełniła to przestępstwo
— wyjaśnia prokurator. Na pytanie, czy mężczyzna został aresztowany, pada odpowiedź:
Mężczyzna został zatrzymany do czynności, postawiono mu zarzuty i po wykonaniu tych czynności został zwolniony.
Ponieważ dotarliśmy do kilku innych internetowych wpisów podpisanych jako „zdzichukura” atakujących wiceministra Zielińskiego („A GDZIE ZIELINIAK NA SWOJEJ KOBYLE”, „POLICJA SYPIE KONFETI NA ZIELINIAKA”), zapytaliśmy, czy inne zapisy wystosowane przez tę samą osobę miały znaczenie w prowadzeniu dochodzenia.
Mówimy o jednym wpisie i jeden wpis był podstawą zawiadomienia o przestępstwie złożonego w tym kierunku, czynności były wykonywane konkretnie w tej sprawie
— odpowiedziała pani prokurator.
Jakie konsekwencje grożą mężczyźnie, który dopuścił się tych gróźb?
Pan stanął pod zarzutem popełnienia czynu z artykułu 255, czyli publicznego nakłaniania do popełnienia przestępstwa, za co grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w kwocie 2,5 tys. zł oraz dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
not. gnor
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/350512-nasz-news-zarzuty-dla-internauty-ktory-namawial-do-spalenia-domu-wiceministra-jaroslawa-zielinskiego-grozi-mu-do-dwoch-lat-wiezienia