PKP aż czterokrotnie przepłaciło za sprzęt do wykrywania zagrożeń terrorystycznych, kupowany przy okazji Światowych Dni Młodzieży w 2016 r., a spółka mogła stracić nawet 300 tys. zł - informuje „Radio ZET”.
Za podpisanie umowy na szkolenia antyterrorystyczne dla kolejarzy zarzuty usłyszał już i został zdymisjonowany cały zarząd PKP. Audytor, który wykrył nieprawidłowości stracił pracę.
„Radio ZET” dotarło do dokumentów, z których wynika że niektórzy członkowie zarządu wiedzieli o nieprawidłowościach zgłaszanych przez audytorów już pod koniec czerwca 2016 r. Wiedzieć o nich miał również co najmniej jeden podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Dziennikarze wyliczyli, że PKP mogła stracić 287 tys. zł. Spółka Sensor Group kupiła dla kolei wyposażenie: 80 latarek, 16 luster do kontroli pojazdów, 82 ręczne detektory metali, 32 kamizelki taktyczne.
Za wszystko PKP zapłaciła 380 tys. zł, choć audytorzy wyliczyli, że według cen rynkowy sprzęt warty był 92 tys. zł. Zastępca Dyrektora Biura Audytu, który sporządził sprawozdanie z tej kontroli został później zwolniony z PKP.
Ujawnione przez „Radio ZET” informacje, to tylko część nieprawidłowości związanych z umową z Sensus Group. Tydzień temu Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła zarzuty niegospodarności wszystkim członkom zarządu PKP. Śledztwo dotyczy wyłudzenia na szkodę PKP mienia wielkiej wartości, w wysokości 1,9 mln zł.
ansa/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/331017-pkp-slono-przeplacila-za-sprzet-antyterrorystyczny-zarzad-juz-odowlano
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.