Łódzka policja - na polecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi - zatrzymała w środę rano Marka N., który prowadził Dom Schronienia w Zgierzu. Ostatnio zmarło pięć osób, które wcześniej przebywały w tej placówce, a kilkadziesiąt trafiło do szpitali.
O zatrzymaniu poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka.
Mężczyzna jeszcze w środę ma być doprowadzony do prokuratury i przesłuchany w charakterze podejrzanego.
Śledczy badają, czy przebywający w placówce nie byli w niej narażani na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Początkowo sprawą zajęła się zgierska prokuratura. Jednak z uwagi na ciężar gatunkowy, szeroki zakres i skomplikowanie sprawy, postępowanie przejęte zostało do prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi.
Zgierska placówka została zamknięta w trybie natychmiastowym. W opinii inspektorów i śledczych panowały tam fatalne warunki. Pensjonariusze mieli chodzić głodni, a temperatura w pokojach nie przekraczała 10 stopni Celsjusza. Poważne zastrzeżenia budził również stan sanitarny ośrodka.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/313208-szef-domu-schronienia-w-zgierzu-zatrzymany-niedawno-zmarlo-pieciu-jego-podopiecznych