Policja zlikwidowała potężną manufakturę produkującą podrabiane medykamenty i leki na potencję

Setki tysięcy podrabianych sterydów anabolicznych i tabletek na potencję odkryli policjanci z CBŚP w największej na świecie przestępczej manufakturze pod Bydgoszczą.

Na „medykamentach” tworzonych z tanich chińskich zamienników gangsterzy-farmaceuci mogli zarobić nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Zatrzymano 14 osób i zabezpieczono prawie 50 maszyn służących do produkcji podrabianych substancji. Przejęto także podróbki warte ponad 17 mln zł.

Na trop grupy zajmującej się produkcją podrabianych leków na potencję i sterydów anabolicznych natrafili przed kilkoma miesiącami policjanci poznańskiego CBŚP. Z ich ustaleń wynikało, że przestępcy zorganizowali dystrybucję medykamentów na ogromną skalę. Szybko okazało się, że powstają one w fabryce w okolicach Bydgoszczy, skąd przez sieć dystrybucyjną były rozprowadzane w całej Polsce

-– mówi tvp.info kom. Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka CBŚP.

Policjanci jednocześnie weszli do kilkunastu miejsc w czterech województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim i śląskim i zatrzymali 14 osób zamieszanych w nielegalny proceder.

Gangsterska manufaktura działała w wynajętych magazynach w okolicach Bydgoszczy. Na miejscu zatrzymano mężczyznę, który trudnił się wytwarzaniem sfałszowanych medykamentów. Manufaktura była bardzo pomysłowo zorganizowana.

W pomieszczeniach za szafami ukryte były specjalne przejścia, do kolejnych pomieszczeń produkcyjnych, gdzie stały różnego rodzaju maszyny. Na miejscu policjanci zabezpieczyli również gotowe produkty, jak i ich półfabrykaty. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli 48 maszyn: wykrojniki, sitodrukarkę, tampodrukarkę, naświetlarkę, tabletkarki, blistrownice, powlekarki, ampułkarki, zasobniki, pakowaczki, mieszalniki i inne. Ponadto 377 stempli do produkcji, 23 sita drukarskie, 28 matryc drukarskich. Same urządzenia i sprzęt warte były ponad 4 mln zł 

-– opowiada kom. Hamelusz.

Na miejscu znaleziono 430 tys. sterydów w ampułkach i tabletkach oraz 100 tys. tabletek na potencję o łącznej wartości czarnorynkowej ponad 17 milionów zł. Część gotowych produktów, jak również półfabrykaty były sprowadzane z Chin kanałem przerzutowym przez Grecję, jak i Wielką Brytanię oraz Rumunię.

Szacuje się, że grupa wprowadziła na rynek fałszywe produkty o wartości co najmniej kilkudziesięciu milionów złotych.

Funkcjonariusze zlikwidowali pierwszą w Europie, a największą na świecie nielegalną fabrykę farmaceutyków i rozbili zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się produkcją i obrotem na wielką skalę sterydami i lekami na potencję. Trzy osoby usłyszały zarzuty kierowania grupą, a pozostałe udziału w niej. Przedstawiono im również zarzuty łamania prawa farmaceutycznego. Produkowane przez podejrzanych medykamenty nie spełniały żadnych norm i mogły narazić użytkowników na zagrożenie życia

-– dodaje kom. Hamelusz.

Policja zapowiada kolejne zatrzymania.

ansa/TVP Info