Minister Ziobro: Wartością komisji ds. Amber Gold jest publiczny ogląd sprawy

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Wartością sejmowej komisji śledczej do zbadania sprawy Amber Gold będzie dokonanie publicznego oglądu całej tej sprawy, która wywołała pewien wstrząs społeczny - powiedział w poniedziałek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Miliony Polaków czuły się dotknięte tą aferą

— ocenił Ziobro podczas konferencji prasowej w MS.

Według niego Polacy zadawali sobie pytanie, jak to jest możliwe, że „tysiące ludzi, którzy czasami powierzyli Amber Gold dorobek całego życia i uczciwie wypracowane pieniądze, w jednej chwili mogli je stracić, bo organa państwa pod rządami PO-PSL, bo państwo nie robiło nic, aby im pomóc” - zaznaczył minister sprawiedliwości.

Jak dodał ta odpowiedzialność w wymiarze politycznym „jest warta pokazania”.

Być może, nie można tego wykluczyć, z tych ustaleń mogą też wyniknąć pewne ważne ustalenia, które pozwolą poprowadzić dodatkowe postępowania przez prokuraturę i wyciągnąć odpowiedzialność karną wobec winnych tych zaniedbań

— powiedział Ziobro.

W pierwszej połowie lipca wszystkie kluby opowiedziały się w Sejmie za powołaniem komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład „Grupy Amber Gold”. Projekt uchwały w tej sprawie złożył klub PiS.

Małgorzata Wassermann (PiS), która jest kandydatką na szefową komisji, w lipcu w Sejmie w imieniu wnioskodawców mówiła, że komisja nie będzie badać działalności prywatnych spółek, bo w tym zakresie toczy się postępowanie przed sądem karnym, lecz jej rolą jest ustalenie, dlaczego żadna z szeregu instytucji państwowych nie dopełniła należycie swoich obowiązków. Pytała o działania prokuratury, UOKiK, ministerstw finansów, gospodarki i infrastruktury oraz służb specjalnych.

Pytań jest bardzo wiele. Wyjaśnienie tych mechanizmów leży w interesie całego społeczeństwa, które często za drobne błędy przy prowadzeniu działalności gospodarczej jest karane wysokimi sankcjami. Jesteśmy to również winni 18 tys. obywateli oraz ich rodzinom, którzy w wyniku tej piramidy finansowej utracili bardzo często majątki swojego życia

— wskazywała Wassermann.

PAP/mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych