Wypuszczony przez pomyłkę wrócił za kratki. Podejrzany o zabójstwo kibica aresztowany na dwa miesiące

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Pismo do ministra, w związku z „nieprawidłowościami w prokuraturze i w sądzie” skierował do Ziobro obrońca Piotra K.

Brat podejrzanego, Krzysztof, powiedział w poniedziałek w sądzie dziennikarzom, że rodzina mężczyzny nie ma zaufania do prokuratury.

Brat nie ucieka przed wymiarem sprawiedliwości i chciałby żeby rodzice św. pamięci pana Karola Piróga (kibica, który zginął - PAP), go wysłuchali

– podkreślił.

We wrześniu 2007 r. w Kielcach, po meczu Legii Warszawa z Kolporterem Koroną Kielce, doszło do bójki pseudokibiców Wisły Kraków z fanami Korony. Dwaj kielczanie zostali ranieni ostrym narzędziem; jeden z nich, 22-latek - zmarł.

Piotr K. zniknął zaraz po tym zdarzeniu. Został umieszczony na policyjnej top liście najbardziej niebezpiecznych polskich przestępców. Policjanci ustalili, że opuścił Polskę i przebywa na terenie Unii Europejskiej - w działania włączono Interpol. ENA wobec ściganego już wcześniej listem gończym K., wydał w sierpniu 2008 r. kielecki Sąd Okręgowy. Okazało się, że podejrzany przebywa w Wielkiej Brytanii.

Zatrzymano go w styczniu. W maju podczas przesłuchania w kieleckiej prokuraturze Piotr K. przyznał się do udziału w rozboju, a nie przyznał się do zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Odmówił składania wyjaśnień. K. grozi dożywocie.

W 2008 r. przed Sądem Okręgowym w Kielcach rozpoczął się proces 11 kibiców Wisły Kraków, oskarżonych o ataki na kibiców Kolportera Korony Kielce. Akt oskarżenia dotyczył dwóch przypadków zaatakowania kielczan przez fanów Wisły w 2007 r. W kwietniu kibice krakowskiej drużyny dokonali rozboju na kielczanach, zabierając im flagę klubową, spaloną następnie podczas meczu Wisły. We wrześniu - po spotkaniu Korony z Legią - w trakcie bójek dwaj kielczanie zostali ranieni nożem. Jeden z nich zmarł.

« poprzednia strona
1234
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych