Bestialski gwałt zbiorowy na nastolatce. Zszokowani Brazylijczycy wyszli na ulicę

Na przedmieściach Rio de Janeiro doszło do bestialskiego gwałtu zbiorowego na 16-letniej dziewczynie. Tego odrażającego czynu dopuściło się ponad 30 mężczyzn, w tym chłopak ofiary. Brazylijczycy są w szoku - donosi portal TVP Info.

Brazylia jest uważana za jeden z najmniej bezpiecznych dla kobiet krajów na świecie. Wiadomość o gwałcie w San Joao wywołała falę demonstracji. 16-latka była w odwiedzinach u swojego chłopaka. Tyle pamięta, bo później ocknęła się poturbowana w obcym mieszkaniu. Jak zeznała na policji, otaczali ją mężczyźni. 40-sekundowy film, na którym nagrano część gwałtu, pojawił się na Twitterze.

Policja zatrzymała cztery spośród podejrzanych o gwałt osób - wśród nich chłopaka nastolatki.

Dziewczyna opowiedziała o swojej traumie gazecie „O Globo”.

Czuję się jak śmieć

– wyznała.

Najbardziej boli mnie stygmatyzowanie ludzi i uwagi, że to moja wina, bo rzekomo nosiłam wyzywające ubrania. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że gwałt nie jest winą kobiety. Nie można winić ofiary rabunku, za to, że została obrabowana

– powiedziała 16-letnia ofiara gwałtu.

Wyraziła nadzieję, że jej oprawcy doświadczą sprawiedliwości zarówno na ziemi, jak i po śmierci.

Na wieść o brutalnym gwałcie wielu Brazylijczyków wyszło na ulice. Uruchomiono również akcję społeczną, która ma zmienić podejście mieszkańców tego kraju do kobiet.

Pełniący obowiązki prezydenta Michel Temer zapowiedział stworzenie jednostek federalnej policji, których celem będzie wyłącznie walka z przemocą wobec kobiet.

Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2014 r. w 200 milionowej Brazylii doszło do prawie 50 tys. gwałtów. Liczba ta nie obejmuje jednak przypadków, które nie zostały zgłoszone na policję. W rzeczywistości może być ona nawet trzykrotnie wyższa.

bzm/tvp.info