Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia. W trakcie postępowania prokuratorskiego wobec nauczycielki zastosowano kilka środków zapobiegawczych - m.in. dozór policji, zakaz kontaktu z poszkodowanymi dziećmi i ich rodzicami, przebywania na terenie szkoły oraz wykonywania zawodu. Obecnie Justyna G. już nie pracuje w szkole i - jak powiedziała przed sądem - utrzymuje się z zasiłku.
Sprawa nauczycielki ze szkoły podstawowej w Szczodrem wyszła na jaw, gdy w marcu 2015 r. w mediach pojawiło się, dokonane przez matkę jednego z uczniów, nagranie z lekcji. Matka powiadomiła również kuratorium. Z ujawnionego w mediach nagrania i wypowiedzi rodzica wynikało, że nauczycielka m.in. karała sześcioletnich uczniów zaklejaniem ust taśmą. Rodzic dyktafonem ukrytym w plecaku dziecka dokonał kilkugodzinnego nagrania.
Po nagłośnieniu sprawy kuratorium oświaty przeprowadziło kontrolę w szkole, a samorząd gminny prowadzący tę placówkę zawiesił nauczycielkę w obowiązkach. Dyrektor szkoły w zaleceniach pokontrolnych miał zrealizować jedenaście punktów. Dotyczyły one przede wszystkim poprawy nadzoru nad nauczycielami oraz dokładniejszego sposobu prowadzenia dokumentacji pedagogicznej.
bzm/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia. W trakcie postępowania prokuratorskiego wobec nauczycielki zastosowano kilka środków zapobiegawczych - m.in. dozór policji, zakaz kontaktu z poszkodowanymi dziećmi i ich rodzicami, przebywania na terenie szkoły oraz wykonywania zawodu. Obecnie Justyna G. już nie pracuje w szkole i - jak powiedziała przed sądem - utrzymuje się z zasiłku.
Sprawa nauczycielki ze szkoły podstawowej w Szczodrem wyszła na jaw, gdy w marcu 2015 r. w mediach pojawiło się, dokonane przez matkę jednego z uczniów, nagranie z lekcji. Matka powiadomiła również kuratorium. Z ujawnionego w mediach nagrania i wypowiedzi rodzica wynikało, że nauczycielka m.in. karała sześcioletnich uczniów zaklejaniem ust taśmą. Rodzic dyktafonem ukrytym w plecaku dziecka dokonał kilkugodzinnego nagrania.
Po nagłośnieniu sprawy kuratorium oświaty przeprowadziło kontrolę w szkole, a samorząd gminny prowadzący tę placówkę zawiesił nauczycielkę w obowiązkach. Dyrektor szkoły w zaleceniach pokontrolnych miał zrealizować jedenaście punktów. Dotyczyły one przede wszystkim poprawy nadzoru nad nauczycielami oraz dokładniejszego sposobu prowadzenia dokumentacji pedagogicznej.
bzm/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/288778-nauczycielka-oskarzona-o-znecanie-sie-nad-dziecmi-stanela-przed-sadem?strona=2