Komornik sądowy z Białegostoku na swoje konto przelewał środki kancelarii oraz wypłacał pieniądze w gotówce – ustaliło CBA. Jacek O. miał przywłaszczyć sobie ponad 800 tys. zł. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do aresztu, który opuścił za poręczeniem majątkowym.
Według ustaleń śledczych z białostockiej Delegatury CBA Jacek O. jako komornik sądowy w Białymstoku systematycznie zasilał swoje prywatne konta służbowymi pieniędzmi z egzekucji komorniczych
—informuje serwis wspolczesna.pl.
Sąd zastosował wobec komornika z Białegostoku Jacka O. areszt alternatywny na miesiąc. Oznacza to, że po wpłaceniu poręczenia nie odbywa on tymczasowego aresztu. Oskarżony wpłacił 80 tys. zł i wyszedł na wolność
—poinformował Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratory Okręgowej w Suwałkach.
Zarzucanych mu czynów komornik miał dokonać w 2013 i 2014 roku. Jacek O. jest oskarżony o to, że m.in. nie przekazywał wierzycielom pieniędzy ani wierzycielom, ani kancelarii.
Przelał na swoje prywatne konto kwotę 657 tys. zł, a na konto żony 35 tys. zł. Dokonywał też prywatnych wypłat z konta kancelarii, co doprowadziło do niedoboru w kasie
—mówił Tomkiewicz.
Krajowa Rada Komornicza wydała oświadczenie w sprawie Jacka O.:
30 października zeszłego roku mężczyzna został wydalony z zawodu. „Pan Jacek O. będąc komornikiem sądowym od dnia 30 października 2014 roku został zawieszony w czynnościach i od tego czasu faktycznie nie wykonywał obowiązków komornika sądowego, nie dokonywał czynności egzekucyjnych.
ann/wspolczesna.pl/bialystokonline.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/284248-komornik-przywlaszczal-sobie-pieniadze-z-egzekucji-duze-sumy-przelewal-na-konto-swoje-i-zony