Kolejną osobę podejrzaną o uprowadzenie 3-letniego Fabiana zatrzymała policja. Funkcjonariusze postawili 35-letniemu mężczyźnie te same zarzuty co wcześniej trojgu innym osobom oraz ojcu dziecka

—poinformowała w środę rzeczniczka mazowieckiej policji Alicja Śledziona.

35-latek został zatrzymany w Milanówku k. Warszawy. Mężczyzna ma być przesłuchiwany w środę przez prokuratora

—dodała Śledziona.

To już czwarta osoba zatrzymana przez policję pod zarzutem uprowadzenia 3-letniego Fabiana.

Także ojcu chłopca, który nadal się ukrywa, prokuratura przedstawiła zaocznie zarzut, że działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, uprowadził 3-letniego Fabiana. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz powiedziała, że śledczy nadal pracują nad wnioskiem do sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec ojca Fabiana Sebastiana N. W piątek prokuratura wystawiła za nim list gończy. Sąd wyraził też zgodę na tymczasowe aresztowanie Sebastiana N., jeśli zostanie on zatrzymany przez policję.

Gdy do tego dojdzie, mężczyzna - zgodnie z procedurą - trafi do tymczasowego aresztu na 14 dni. W tym czasie będzie przesłuchany przez prokuratora, przedstawione mu zostaną zarzuty i śledczy zdecyduje, czy wystąpi do sądu o dalszy areszt dla mężczyzny.

Wcześniej sąd ograniczył ojcu władzę rodzicielską nad synem. Opiekę nad dzieckiem sprawowała matka.

3-letniego Fabiana uprowadziło w ub. tygodniu sprzed bloku na jednym z osiedli w Radomiu trzech mężczyzn. Wyrwali dziecko matce i zabrali do samochodu, którym odjechali w nieznanym kierunku.

W związku z uprowadzeniem 3-latka wprowadzony został Child Alert - system szybkiego rozpowszechniania informacji o zaginionym dziecku. Po południu we wtorek na policyjny fax przesłane zostało pismo podpisane przez ojca chłopca, w którym oświadczył on, że dziecko przebywa z nim.

W wyniku policyjnych działań zatrzymano 5 osób, które mogły mieć związek z uprowadzeniem chłopca. Zatrzymania miały miejsce w Krakowie, Warszawie oraz Starachowicach i Milanówku. Czworgu z nich postawiono zarzuty uprowadzenia dziecka, dwie osoby - występują w charakterze świadków.

ann/PAP