Na trzy lata więzienia skazał olsztyński sąd Grzegorz P., który od przedsiębiorcy spod Olsztyna wyłudził 350 tys. zł mamiąc go intratnym interesem, który miał polegać na zbudowaniu pod miastem ekskluzywnego osiedla w nowoczesnej, chińskiej technologii.
Grzegorz P. wyłudził 350 tys. zł od przedsiębiorcy spod Olsztyna Krzysztofa B., którego firma odśnieżała miasto i prowadziła wiejski sklep. Aby uzbierać tę kwotę, która miała posłużyć jako wkład drobnego przedsiębiorcy w budowę osiedla domów jednorodzinnych w chińskiej technologii, mężczyzna m.in. sprzedał sklep.
W zamian Grzegorz P. zaprosił go na kilka wystawnych kolacji, a w czasie przekazywania pieniędzy przekazał woreczek, w którym znajdował się błyszczący kamień. Oszust przekonał przedsiębiorcę spod Olsztyna, że to brylant.
Sąd uznał, że Grzegorz P. i jego wspólnicy (nie wszystkich ustalono) „odegrali przed pokrzywdzonym przedstawienie teatralne, a pokrzywdzony uległ mirażom oszustów”.
Mechanizm tego oszustwa był taki sam, jak w przypadku oszustw na wnuczka, czy na policjanta. Niestety, ludzie dają się na te teatralne gesty i wyreżyserowane sytuacje nabrać
— powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Agnieszka Śmiecińska.
Pokrzywdzonego nie było we wtorek w sądzie. Grzegorz P., który był aresztowany od sierpnia 2014 roku, we wtorek wyszedł z aresztu. Do czasu uprawomocnienia się wyroku ma się raz w tygodniu stawiać na policji i nałożono na niego zakaz opuszczania kraju.
Prokurator wnosił w tej sprawie o cztery lata więzienia. Nie wiadomo, czy złoży apelację, ponieważ nie było przedstawiciela prokuratury na ogłoszeniu wyroku.
lap/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/273655-falszywy-brylant-wystawne-kolacje-i-zludny-interes-tak-wyludzil-ponad-350-tys-zl