Trwa postępowanie w sprawie włamania do kościoła św. Floriana w Czarncy, do którego doszło z 7 na 8 lipca. Zostały skradzione cenne przedmioty liturgiczne – dwa krzyże i dwa kielichy, z których jeden - srebrny krzyż z pierwszej połowy XVII wieku, był wotum ślubnym hetmana Stefana Czarnieckiego i jego żony Zofii.
Obecnie ślady są sprawdzane w innych miejscach Polski, gdzie dochodziło do podobnych zdarzeń
– informuje KAI mł. aspirant Karol Bator z komendy powiatowej we Włoszczowie.
Podczas włamania skradziono także kunsztowny kielich z 1627 r. ze złoconego srebra, który był darem Stefana Czarnieckiego dla kościoła, jeszcze jako porucznika chorągwi husarskiej. Drugi ze skradzionych kielichów stanowił dar braci Czarnieckich.
Policjantów z Włoszczowy, badających na miejscu sprawę, wspierała grupa techników kryminalistyki z Kielc.
Na razie trudno mówić o konkretach, ale czynności trwają i wciąż są szanse na schwytanie sprawców
– uważa aspirant Bator.
Zauważa, że na terenie powiatu włoszczowskiego nie było w ostatnich latach włamania do kościoła o takim stopniu szkodliwości.
Nad zdarzeniem ubolewają mieszkańcy parafii, a przede wszystkim miłośnicy pamiątek po hetmanie, którego Czarnca była miejscowością rodową. Zygmunt Fatyga - prezes powołanego w 1992 r. Towarzystwa Pamięci Hetmana Stefana apeluje „do sumienia sprawców, o niezniszczenie zabytków, których znaczenie historyczne i kunszt wykonania są nieoszacowane”.
W Czarncy - rodowej posiadłości hetmana Stefana Czarnieckiego działa Centrum Edukacji i Kultury, upamiętniające postać pogromcy Szwedów z czasów tzw. potopu szwedzkiego. Ślady po hetmanie zachowały się także w parafialnym kościele, którego był fundatorem. Są to m.in. szczątki hetmana w sarkofagu oraz różne pamiątki po nim, natomiast większość eksponatów została wypożyczona przez parafię do niedawno otwartego centrum.
Początki Czarncy sięgają XI wieku. Według źródeł pierwotny, drewniany kościół św. Floriana powstał w 1184 roku. W latach 1640-1659 Stefan Czarniecki – dziedzic dóbr w Czarncy – późniejszy hetman polny koronny, pogromca Szwedów w czasach potopu szwedzkiego, ufundował kościół murowany.
lap/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/261991-zlodzieje-ktorzy-skradli-z-kosciola-cenne-pamiatki-po-hetmanie-czarnieckim-maja-na-koncie-wiecej-takich-wlaman