Pomyłka brytyjskiej policji. Zatrzymany mężczyzna nie jest poszukiwanym Piotrem K.

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Zatrzymany przez brytyjską policję mężczyzna nie jest poszukiwanym na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania pseudokibicem Piotrem K. Wskazuje na to zdjęcie, nadesłane na prośbę małopolskiej policji – poinformował rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.

W środę brytyjska policja poinformowała o zatrzymaniu 28-letniego Piotra K., podejrzanego m.in. o zabójstwo w 2007 r. 22-letniego kibica Kolportera Korony Kielce.

Wszystkie dane poszukiwanego są zgodne: data urodzenia, imiona rodziców. Dla formalności poprosiliśmy jeszcze o zdjęcie zatrzymanego, aby ostatecznie potwierdzić jego tożsamość

– mówił rzecznik.

Jak poinformował w piątek, nadesłane zdjęcie pozwoliło ustalić, że zatrzymano inną osobę.

Nie potwierdzamy, by na przesłanym zdjęciu widniała poszukiwana osoba

– podkreślił Ciarka.

We wrześniu 2007 r. po meczu Legii Warszawa z Kolporterem Koroną Kielce doszło w Kielcach do bójki pseudokibiców Wisły Kraków z fanami Korony. Dwaj kielczanie zostali ranieni ostrym narzędziem, jeden z nich zmarł. Podejrzany o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa Piotr K. zniknął zaraz po tym zdarzeniu.

Poszukiwany został umieszczony na policyjnej top liście najbardziej niebezpiecznych polskich przestępców. Z uwagi na ustalenia, że opuścił Polskę i przebywa na terenie Unii Europejskiej, w działania został włączony Interpol, a za poszukiwanym wydany został Europejski Nakaz Aresztowania.

Małopolscy policjanci od pewnego czasu wiedzieli, że poszukiwany może przebywać w wielkiej Brytanii, o czym poinformowano brytyjskie organy ścigania

– zaznaczył Ciarka

Europejski Nakaz Aresztowania wobec ściganego już wcześniej listem gończym Piotra K. wydał w sierpniu 2008 r. kielecki Sąd Okręgowy.

Jak powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód Ewa Nowak, zatrzymanie Piotra K. i przewiezienie go do Polski umożliwi podjęcie zawieszonego przed ośmiu laty śledztwa.

Śledztwo zostało zawieszone z powodu niemożności ujęcia podejrzanego. Postanowienie o postawieniu zarzutów Piotrowi K. zostało wydane, ale nie zostało mu ogłoszone – nie był przesłuchany, bo się ukrywał. Z chwilą wydania postanowienia, uznaje się taką osobę za podejrzaną

— wyjaśniała prok. Nowak.

W 2008 roku przed Sądem Okręgowym w Kielcach rozpoczął się proces 11 kibiców Wisły Kraków, oskarżonych o ataki na kibiców Kolportera Korony Kielce. Akt oskarżenia dotyczył dwóch przypadków zaatakowania kielczan przez fanów Wisły w 2007 roku. W kwietniu kibice krakowskiej drużyny dokonali rozboju na kielczanach, zabierając im flagę klubową, spaloną następnie podczas meczu Wisły. We wrześniu - po spotkaniu Korony z Legią Warszawa - w trakcie bójek dwaj kielczanie zostali ranieni nożem. Jeden z nich zmarł.

We wrześniu 2009 r. Sąd Okręgowy w Kielcach skazał na kary od dwóch do trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności czterech kibiców Wisły Kraków za ataki na kibiców Korony Kielce. Siedmiu oskarżonym wymierzył karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Sąd m.in. zmodyfikował zarzuty stawiane oskarżonym przez prokuraturę. Uznał, że nie mogą oni odpowiadać za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym, gdyż zachowanie Piotra K., który użył noża, było ekscesem. Nie można im także zarzucać udziału w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, gdyż nie są nimi styliska od siekier.

W wyniku apelacji Sąd Apelacyjny w Krakowie dokonał korekty wyroku, orzekając m.in. wobec pięciu oskarżonych - skazanych na kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu – kary bezwzględnego pozbawienia wolności na dwa lata. Od prawomocnego wyroku wnioski o kasację złożyło dwóch oskarżonych, ale Sąd Najwyższy uznał je za oczywiście bezzasadne.

lap/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych