Policjant zastrzelił mężczyznę podczas napadu na bank. Prokuratura: nie przekroczył uprawnień

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Policjant, który w grudniu ubiegłego roku śmiertelnie postrzelił mężczyznę napadającego na bank w Sosnowcu nie przekroczył swoich uprawnień, a użycie broni było zasadne - uznała katowicka prokuratura i umorzyła śledztwo w tej sprawie.

Informację o zakończeniu postępowania przekazała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

15 grudnia 2014 r. do oddziału banku PKO BP przy ulicy Braci Mieroszewskich w Sosnowcu weszli dwaj mężczyźni z twarzami zasłoniętymi chustami. Mierząc do obsługi bronią, zażądali wydania pieniędzy. Napad zauważyli pełniący w pobliżu służbę policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Prokuratura oceniła, że użycie broni palnej przez policję było zasadne i nie doszło do przekroczenia uprawnień przez interweniujących funkcjonariuszy.

Oddający strzały policjant, wchodząc na miejsce dokonywania przestępstwa, zastał napastnika, który posługiwał się rewolwerem uzbrojonym w gumowe pociski. Sprawca nie reagował na wezwania policjanta i skierował broń w jego stronę. Broń była sprawna i umożliwiała oddanie strzału

— wskazała prok. Zawada-Dybek.

Jak dodała, napastnik nie zareagował także po oddaniu przez policjanta strzału ostrzegawczego. W banku znajdowali się w tym czasie pracownicy i klienci.

Istniało realne zagrożenie zdrowia i życia tych osób oraz samych funkcjonariuszy policji i zachodziły okoliczności uprawniające do natychmiastowego użycia broni przez policję

— podkreśliła rzeczniczka prokuratury.

W wyniku doznanych obrażeń wewnętrznych postrzelony napastnik zmarł w sosnowieckim szpitalu. Po badaniach okazało się, że był pod wpływem morfiny i amfetaminy. Drugi uczestnik napadu został ujęty. Sprawcami okazali się mieszkańcy Mysłowic w wieku 33 i 27 lat, notowani wcześniej za przestępstwa rozbójnicze.

Postanowienie o umorzeniu śledztwa jest prawomocne.

Niezależnie od postępowania, w którym badano zasadność użycia broni przez policjantów, w odrębnym śledztwie sosnowiecka prokuratura wyjaśniała okoliczności samego napadu. W lutym br. przeciwko drugiemu napastnikowi skierowała do katowickiego sądu akt oskarżenia. Mężczyzna odpowie za dokonanie napadu z użyciem broni. Proces przeciwko niemu się jeszcze nie rozpoczął.

lap/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych