Ojciec porwanej Mai: "Tak, jak cała sytuacja nie docierała do mnie od początku, tak to szczęście też do mnie nie dociera"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.policja.pl
fot.policja.pl

Oszołomiony ojciec odnalezionej Mai dziękuje wszystkim za pomoc i wsparcie.

Dziękuje za pomoc mieszkańcom Bezrzecza i Wołczkowa, którzy pomogli w poszukiwaniach. Bardzo pomogli i byli bardzo aktywni także poza granicami Polski. To przerosło wszelkie oczekiwania

—mówił pan Maciej w rozmowie z”Radiem Szczecin”.

10-letnia Maja została odnaleziona w Niemczech. Jest cała i zdrowa

Maja jest zdrowa, pozostaje pod obserwacją lekarzy.

Tak, jak cała sytuacja nie docierała do mnie od początku, tak to szczęście też do mnie nie dociera

—opowiada tata dziewczynki.

Porywacz Mai, 31-letni Adrian M. cierpi na poważne kłopoty z psychiką: słyszy głosy i ma halucynacje - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

Bundespolizei zatrzymała 31-letniego Adriana M., który uprowadził dziecko. Jak informuje rmf24.pl mężczyzna ma poważne problemy psychiczne. Ma halucynacje i słyszy głosy.

Adrian M. już wcześniej raz uprowadził dziecko - w Wielkiej Brytanii porwał swą 9-letnią siostrzenicę. Został wówczas skazany za to na 1,5 roku pozbawienia wolności. Dość szybko opuścił więzienie ze względu na problemy psychiczne i został deportowany do Polski.

Adrian M. twierdzi, że nie porwał Mai - dziewczynka miała sama wsiąść do jego samochodu.

ann/radioszczecin.pl/rmf24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych