W okolicach Bartoszyc ktoś rozmyślnie truje orły bieliki i inne drapieżne, chronione ptaki, bo żerują na jego zarybionych stawach - informuje portal bartoszyce.wm.pl.
Okoliczni mieszkańcy znaleźli na polu parę padniętych orłów. 2 tygodnie wcześniej parę myszołowów z obciętymi głowami. Obok leżała martwa wydra z wyjedzonymi wnętrznościami.
Prawdopodobnie wydrę ktoś nafaszerował trucizną, a myszołowy zjadły zatrutą wydrę. Gdy były już niezdolne do ucieczki ktoś siekierą zabił je jak kury
—bartoszyce.wm.pl cytuje okoliczną mieszkankę.
Okrutny proceder się nie kończy. Ostatnio na polu zleziono dwa martwe orły lub bieliki a w pobliżu w dużej części zjedzonego zająca.
Wszystko wskazuje na to, że ktoś celowo truje ptaki. Mechanizm ich śmierci jest podobny. Zwierzę zjada zatrutą karmę, a ptaki zatrute zwierzę.
Mam podejrzenie, że robi to ktoś, kto w pobliżu ma stawy hodowlane ryb. Te ptaki i wydry żerują na tych stawach, ale to są ptaki pod ścisłą ochroną a wydra jest w czerwonej księdze zagrożonych gatunków. Tego nie można pozostawić bez żadnego echa
—apelują okoliczni mieszkańcy.
Przyrodnicy nie mają wątpliwości, że śmierć ptaków to celowa robota jakiegoś człowieka. Sprawę martwych orłów zgłoszono w bartoszyckiej komendzie policji.
ann/bartoszyce.wm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/240689-ktos-specjalnie-truje-orly-bieliki-i-inne-chronione-ptaki-bestialstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.