Małżeństwo policjantów oraz ich półtoraroczny syn zginęli w czwartek wieczorem w czasie strzelaniny do której doszło najprawdopodobniej w czasie rodzinnej awantury.
Jak informuje policja około godz. 21 sąsiadka małżeństwa usłyszała strzały w mieszkaniu i wezwała policję.
Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy z pomocą straży pożarnej wyważyli drzwi do mieszkania. Na miejscu znaleźli ciała kobiety, mężczyzny i dziecka. Ofiary miały rany postrzałowe
—mówił z rozmowie z Radiem Katowice Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Na razie nie wiadomo, który z małżonków pierwszy oddał strzał. Ciała kobiety i dziecka znaleziono w przedpokoju, mężczyzny w pokoju obok.W mieszkaniu nie było żadnych śladów włamania ani obecności innych osób.
Jak informuje „Dziennik Zachodni” - 41-letni policjant i 40-letnia policjantka byli funkcjonariuszami komisariatu w Kuźni Raciborskiej. On pracował w policji około 20 lat, ona około 10. Portal naszrybnik.pl informuje, że kobieta zakończyła popołudniową zmianę, a mężczyzna miał się zameldować na zmianę nocną.
Śledztwo w sprawie prowadzi raciborska prokuratura rejonowa, prawdopodobnie jednak dalsze dochodzenie przejmie Prokuratura Okręgowa.
ann/polskieradio.pl/dziennikzachodni.pl/naszrybnik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/239617-strzelanina-w-kuzni-raciborskiej-nie-zyje-malzenstwo-policjantow-i-ich-male-dziecko
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.