Jeden z naczelników w szczecińskiej komendzie policji stracił stanowisko, ponieważ poniżał podwładnych i wykorzystywał służbowy sprzęt do celów prywatnych. Mężczyzna usłyszał zarzuty nieetycznego zachowania.
Jak informuje „Serwis Głosu Szczecińskiego”, naczelnik radiowozem woził materiały budowlane na swoją działkę.
Zachowanie naczelnika było w szczecińskiej policji znane od lat, wydział kontroli z komendy wojewódzkiej zajął się sprawą dopiero po anonimowym donosie wysłanym do Komendy Głównej Policji oraz MSW
—informuje rmf24.pl.
W trakcie postępowania dyscyplinarnego przesłuchano prawie 40 funkcjonariuszy. Potwierdziła się cześć zarzutów stawianych naczelnikowi.
Policjant będzie mógł się odnieść do zarzutów. Został przesunięty na samodzielne stanowisko, aby nie miał kontaktu z byłymi podwładnymi
—powiedział dla portalu gs24.pl kom. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.
Szczeciński naczelnik komisariatu, mimo postawionych zarzutów nie został zawieszony, tylko odsunięty od kierowania pracownikami.
ann/gs24.pl/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/233989-afera-w-szczecinskiej-policji-przelozony-ponizal-podwladnych-i-korzystal-prywatnie-z-radiowozu