Trudno uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Sąd Rejonowy w Mławie umorzył skargę rolnika, któremu komornik bezpodstawnie zajął ciągnik. Sąd stwierdził, że jeśli ciągnika, który jest przedmiotem sporu, już nie ma, to zajmowanie się sprawą jest „bezpodmiotowe i zbędne”.
To nie koniec absurdów w sprawie działań „kontrowersyjnego” komornika. Poszkodowanym przez niego jest również przedsiębiorca Przemysław Stasiniewski. Asesor z kancelarii Jarosława Kluczkowskiego zajął mu firmowy samochód. Sąd Rejonowy w Gostyninie oddalił skargę mężczyzny.
Skargę na czynności komornika przewiduje kodeks postępowania cywilnego - art. 767.
—przypomina gazeta Michnika.
Skargę należy złożyć do sądu rejonowego, właściwego dla miejsca zamieszkania, w czasie 7 dni od czynności komornika, lub od chwili gdy się o niej ktoś dowiedział. Odpis skargi trafia do komornika, a ten w czasie trzech dni musi uzasadnić na piśmie przyczyny swoich czynności. Kancelaria komornicza razem z uzasadnieniem powinna przesłać sądowi akta sprawy. Po otrzymaniu dokumentów sąd powinien zająć się rozpatrzeniem sprawy w przeciągu tygodnia.
Jednak w przypadku rolnika spod Mławy i przedsiębiorcy budowlanego sąd nie dotrzymał tych terminów.
W sprawie zainicjowanej skargą rolnika na czynność komornika nie zostało złożone przez komornika, ani nikogo z jego kancelarii uzasadnienie zaskarżonej czynności - zajęcia ciągnika rolniczego
—mówiła w rozmowie z gazetą Michnika Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, sędzia Sądu Okręgowego w Płocku.
Trzecia z poszkodowanych przez tego samego komornika, Katarzyna Walkowska, której komornik zajął kilka samochodów, a jeden z nich sprzedał swoją skargę wycofała.
Bałam się, że kiedy sąd uzna, że skarga jest bezzasadna, to potem, gdy wystąpię na drogę odszkodowawczą wobec komornika i asesora, oni będą postanowienie o umorzeniu lub oddaleniu wykorzystywali jako dowód na to, że nie łamali prawa. Nie ryzykowałam
—powiedziała pokrzywdzona Katarzyna Walkowska.
Lech Obara, pełnomocnik trójki poszkodowanych podkreśla:
Będziemy postanowienia zaskarżać.
Absurdalne zajęcie ciągnika rolnikowi, który nie miał żadnych długów uruchomiło lawinę dziwnych urzędniczych decyzji. Parafrazując Elżbietę Bieńkowską aż się ciśnie na usta: „Sorry takie mamy prawo…
Czytaj też:
Komornik zabrał rolnikowi ciągnik za długi sąsiada… przez pomyłkę
A jednak! Komornik, który bezprawnie zajął rolnikowi ciągnik, będzie skontrolowany
ann/wyborcza.biz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/230586-absurd-sad-umorzyl-skarge-rolnika-ktoremu-komornik-zajal-i-sprzedal-ciagnik-nie-ma-ciagnika-nie-ma-sprawy