Poznańscy kibice przed sądem za antylitewski transparent

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

W Poznaniu rozpoczął się proces czworga oskarżonych o publiczne znieważenie osób narodowości litewskiej. Sprawa dotyczy wywieszenia w sierpniu 2013 roku na poznańskim stadionie transparentu o antylitewskiej treści przez kibiców na meczu piłkarskim.

Na ławie oskarżonych zasiadły cztery osoby - trzech mężczyzn i kobieta. Wszyscy nie przyznają się do winy i odmówili składania dalszych wyjaśnień. Sędzia odczytał złożone wcześniejsze zeznania oskarżonych, którzy wyjaśnili, że na prośbę innych kibiców, pomagali tylko w rozwieszeniu transparentu. Nie mieli jednak pojęcia o treści, jaka jest na nim zawarta.

Zważywszy na wielkość transparentu, trudno by oskarżeni znali jego treść

— tłumaczył ich obrońca Przemysław Plewiński.

Oskarżonym grozi kara do trzech lat więzienia. Kolejną rozprawę wyznaczono na 17 grudnia.

Do zdarzenia doszło w sierpniu 2013 r., podczas rewanżowego meczu trzeciej rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europejskiej pomiędzy Lechem Poznań a Żalgirisem Wilno. Grupa kibiców w przerwie spotkania wywiesiła transparent o treści: „Litewski chamie, klęknij przed polskim panem”. Wisiał on przez blisko pół godziny.

Według prokuratury transparent został przygotowany w Poznaniu w dniach poprzedzających mecz i wniesiony przez grupę kilkunastu osób na stadion w dniu spotkania.

Incydent w Poznaniu potępiło MSZ. To samo uczyniła litewska dyplomacja. Ówczesny szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział bardziej rygorystyczną politykę wobec klubów sportowych w przypadku ich pobłażliwości wobec incydentów wywoływanych przez „środowiska kibolskie”. Minister określił transparent jako „wstrząsająca obrzydliwość”.

Polskie MSW w liście do szefa UEFA Michela Platiniego zapewniło, że Polska będzie dążyć do całkowitego wyeliminowania podobnych incydentów. Także poznański klub wyraził ubolewanie i dezaprobatę z powodu zdarzenia.

Po spotkaniu Lecha Poznań z Żalgirisem Wilno wojewoda wielkopolski Piotr Florek zamknął trybunę dla kibiców na jeden mecz. Grzywną i zamknięciem na jeden mecz w europejskich pucharach drugiej trybuny ukarała Lecha także Komisja Dyscyplinarna UEFA. Poznańska drużyna, choć wygrała spotkanie z Litwinami 2:1, odpadła z rozgrywek.

bzm/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych