Brutalnie skopał 4 osoby. Zamiast do więzienia trafi do szpitala psychiatrycznego

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Brutalnie zaatakował i skopał cztery osoby, ale nie trafi za kratki. Gdański sąd umorzył postępowanie przeciwko 27-latkowi, który w maju zaatakował cztery osoby w Gdańsku-Wrzeszczu. Napastnik był niepoczytalny.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ, po rozpoznaniu wniosku Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, umorzył postępowanie wobec Mateusza D. o cztery czyny - średnie uszkodzenie ciała, lekkie uszkodzenie ciała, dwukrotne naruszenie nietykalności cielesnej. Zdecydowało to, że mężczyzna działał w warunkach zniesionej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania postępowaniem

—mówi w rozmowie z portalem trojmiasto.pl Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Sąd na wniosek prokuratora umorzył postępowanie, bo biegli psychiatrzy stwierdzili, że w chwili popełnienia przestępstwa Mateusz D. był niepoczytalny.

Mężczyznę skierowano na leczenie w zakładzie zamkniętym. Do tego czasu będzie przebywał w areszcie

— tłumaczy Tomasz Adamski z Sądu Okręgowego w Gdańsku.

To kolejny w ostatnim czasie przypadek, gdy śledztwo jest umarzane ze względu na niepoczytalność sprawcy. Taką samą decyzję podjęli prokuratorzy w przypadku 32-latka, który 19 lipca odbył szaleńczy rajd Monciakiem, raniąc przy tym ponad 20 osób.

W maju brutalnie skopał cztery osoby, teraz może uniknąć kary, bo był niepoczytalny

ann/trojmiasto.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych