Izabella Ch. trafiła do szpitala psychiatrycznego

Piratka drogowa, która wjechała do przejścia podziemnego pod Rotundą w centrum Warszawy, została zatrzymana przez policję i przewieziona do zakładu zamkniętego na obserwację.

Dziś na żądanie prokuratora kobieta doprowadzona została na przymusową obserwację do zakładu zamkniętego

— powiedział Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Izabella Ch. została zatrzymana w hotelu

Dzisiaj rano realizowaliśmy czynności na polecenie prokuratury i zatrzymaliśmy panią Izabellę Ch.

— dodał Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.

Obserwacja ma potrwać do 4 tygodni – to wynika z postanowienia sądu. Celem tej czynności jest umożliwienie biegłym wydania opinii sądowo-psychiatrycznej. Jeżeli biegli uznają, że te cztery tygodnie są wystarczające dla nich, to powinni ją wydać. Będzie dowodem pozwalającym na zakończenie postępowania

— sprecyzował Nowak na antenie TVN24.

Prokuratura nie zamierza wnioskować na razie o areszt dla Izabelli Ch.

Uznaliśmy, że na tym etapie nie ma jeszcze wystarczających przesłanek, by wnioskować o areszt. Natomiast, jeśli oskarżona nadal próbowałaby łamać postanowienie sądu, dotyczące przymusowej obserwacji, to wówczas taki wniosek najpewniej zostanie sporządzony

— dodał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Przypomnijmy, że Izabella Ch. prowadziła swojego mercedesa pod pływem alkoholu. Nie miała uprawnień do prowadzenia pojazdów, gdyż kilka tygodni wcześniej policja zabrała jej prawo jazdy (wówczas również prowadziła po pijanemu).

Kobieta nie meldowała się na policji, mimo obowiązku wyznaczonego przez sąd. Nie poddała się także wymaganym badaniom psychiatrycznym.

MG/tvnwarszawa.tvn24.pl