We wtorek po południu Sąd Apelacyjny w Białymstoku ogłosi wyrok w procesie odwoławczym 43-letniej Beaty Z. z Hipolitowa (Podlaskie), skazanej w pierwszej instancji na 25 lat więzienia za zabójstwo piątki swoich nowo narodzonych dzieci.
Orzeczenie sądu pierwszej instancji, którym był Sąd Okręgowy w Łomży, zaskarżyły obie strony. Obrona chciała uniewinnienia, ewentualnie uchylenia wyroku i zwrotu sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. Złożyła też wniosek dowodowy o ponowne zbadanie Beaty Z. przez zespół biegłych psychologów i psychiatrów. Sąd apelacyjny go jednak oddalił. Ocenił bowiem, że nie ma podstaw, by opinię sporządzoną w śledztwie uznać za niepełną czy niejasną.
Prokuratura, która domagała się przed sądem pierwszej instancji - Sądem Okręgowym w Łomży - dożywocia, również zaskarżyła wyrok, bo uważała, że kara powinna być surowsza niż orzeczone 25 lat więzienia.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku jednak utrzymał wyrok w tej sprawie. Beata Z. spędzi za kratami 25 lat. Wyrok jest prawomocny.
Łomżyńska prokuratura okręgowa oskarżyła mieszkankę Hipolitowa o zabójstwo dzieci, urodzonych w 2000, 2003, 2008, 2010 i 2012 roku - trzech chłopców i dwóch dziewczynek. Według śledczych kobieta świadomie pozostawiała dzieci po porodzie w takim miejscu i warunkach, w których nie miały szans na przeżycie - szczątki dwojga z nich znaleziono na strychu jej domu, dwojga kolejnych - w piwnicy i w stodole.
Szczątków piątego dziecka, utopionego - jak przyjęto w akcie oskarżenia - w stawie w Hipolitowie, mimo poszukiwań, nie udało się odnaleźć.
W śledztwie Beata Z. przyznała się do zarzutów dotyczących zabójstw piątki dzieci. Mówiła też wtedy, że to postawa konkubenta, który nie interesował się nią, gdy zachodziła w kolejne ciąże, decydowała o tym, iż nie chciała tych dzieci. Na początku procesu przed sądem w Łomży, który trwał od listopada 2013 roku do maja tego roku, zmieniła jednak wyjaśnienia. Przyznała się wówczas nie do zabójstw noworodków, a jedynie do nieudzielenia im pomocy.
W maju łomżyński sąd uznał jednak Beatę Z. za winną wszystkich zarzucanych jej czynów i skazał na karę łączną 25 lat więzienia. W opisie czynów przyjął, że działała w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia i wbrew prawnemu obowiązkowi podjęcia opieki nad nowo narodzonymi dziećmi. Karę dożywocia, której chciała prokuratura, uznał jednak za „noszącą znamiona zemsty”, a - jak podkreślił wtedy sąd - kara nie może być zemstą.
lap/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/217996-sprawa-dzieciobojczyni-z-hipolitowa-znow-przed-sadem-kobieta-skaza-na-25-lat-wiezienia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.