Rano doszło do zakłóceń w ruchu warszawskiego metra. Utrudnienia były spowodowane tragicznym incydentem, jaki miał miejsce w nocy.
Ok. godz. 2.30 na stacji Pole Mokotowskie młody człowiek skoczył pod pociąg. Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik warszawskiego Metra Krzysztof Malawko, to właśnie ten wypadek był przyczyną ruchu wahadłowego, jaki odbywał się rano w metrze.
Do świtu na miejscu pracowali śledczy, którzy badali okoliczności zdarzenia.
Ok. godz. 6.35, po przejeździe technicznym, zdecydowano o wznowieniu ruchu.
gah/interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/215726-mezczyzna-rzucil-sie-pod-pociag-warszawskiego-metra