Bójka pseudokibiców na orliku. 15 chuliganów usłyszało zarzuty

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

15 pseudokibiców z Dolnego Śląska, którzy w sobotę po południu na boisku Orlik przy ul. Bielskiej w Opolu zaatakowali sympatyków piłkarskiego klubu Odry Opole, usłyszało w niedzielę zarzuty udziału w bójce i pobiciu. Grozi im do 3 lat więzienia.

Jak powiedziała w niedzielę rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu Marzena Grzegorczyk, łącznie w sobotę w godzinach popołudniowych i nocnych zatrzymano w tej sprawie 21 osób. Do zatrzymań doszło w różnych miejscach woj. opolskiego: Dobrodzieniu, Oleśnie, Przyworach i Ozimku.

Pięć z zatrzymanych osób po przesłuchaniach zwolniono, będą występować w sprawie w roli świadków. Natomiast piętnastu z pozostałych szesnastu zatrzymanych dotychczas mężczyzn w wieku od 22 do 43 lat - pseudokibicom dolnośląskiej drużyny piłkarskiej - postawiono już zarzuty udziału w bójce i pobiciu.

Będziemy wnioskować do sądu o rozpoznanie tej sprawy w trybie przyspieszonym

— zapowiedziała Grzegorczyk.

Z informacji policji wynika, że w sobotę wczesnym popołudniem na boisko Orlika przy ul. Bielskiej wtargnęło około 50 mężczyzn, którzy zaatakowali sympatyków opolskiego klubu piłkarskiego. Doszło do szarpaniny. Zdarzenie trwało ok. 2 minut, po czym napastnicy uciekli. Według oficjalnych informacji policji nikt nie odniósł w nim obrażeń.

Nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do sprawy wiadomo, że napastnicy byli kibicami Śląska Wrocław, a napadnięci - sympatykami Odry Opole.

Zatrzymania trwały do późna w nocy. Prócz tego policjanci przeszukali też siedem samochodów, którymi przemieszczali się zatrzymani. Znaleziono w nich kominiarki, ochraniacze na ręce i szczęki, rękawice czy szelki i smycze w barwach dolnośląskiej drużyny piłkarskiej.

Grzegorczyk podała, że w poszukiwaniach i zatrzymaniach dolnośląskich pseudokibiców brali udział policjanci wydziałów ruchu drogowego, prewencji, kryminalni, a także policyjni wywiadowcy oraz przewodnicy z psami tropiącymi. W sobotę o zdarzeniu na opolskim Orliku powiadomiono wszystkie patrole w województwie, wystawiono blokady dróg i przeszukiwano treny leśne i pola. Przejrzano też monitoring oraz nagrania i zdjęcia zrobione przez uczestników spotkania kibiców opolskiej Odry.

bzm/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych