W Nowy Rok pijany 26-latek jechał ulicą Szczecińską w Kamieniu Pomorskim. Jego BMW wypadło z drogi i uderzyło w grupę przechodniów. Sześć osób zginęło, wśród nich dziecko. Dwójka innych dzieci została ranna i osierocona. Sąd wyznaczył termin rozpoczęcia procesu kierowcy.
Pierwsza rozprawa odbędzie się 23 września, dwie kolejne w dwa następne dni. Być może proces zakończy się 25 września - informuje radioszczecin.pl. Mateuszowi S. za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym pod wpływem alkoholu i narkotyków grozi do 15 lat więzienia.
Z opinii biegłego zajmującego się ruchem drogowym wynika, że Mateusz S. ponosi pełną odpowiedzialność za tragiczny wypadek. Według ekspertyzy, tuż przed wjechaniem w grupę ludzi miał na liczniku co najmniej 80 km/h. W miejscu wypadku obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. Mateusz S. w chwili wypadku miał też we krwi ponad dwa promile alkoholu.
ann/radioszczecin.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/211965-sprawca-tragicznego-wypadku-w-kamieniu-pomorskim-we-wrzesniu-przed-sadem