Mężczyzna, który miał zakaz prowadzenia pojazdów, nie zatrzymał się do kontroli. Policja wszczęła za nim pościg.
Motocyklista pędził z pasażerem na plecach 160 km/h. Uciekając łamał liczne przepisy ruchu drogowego. Jechał pod prąd i przejeżdżał na czerwonym świetle.
Wpadł, gdy nie wyrobił się między dwoma samochodami. Okazało się, że było pod wpływem napoju wyskokowego - miał promil alkoholu we krwi.
20-latkowi grożą teraz dwa lata więzienia, kara grzywny za popełnione wykroczenia drogowe oraz dożywotnia utrata prawa jazdy.
MG/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/211404-pijany-motocyklista-uciekal-przed-policja-ulicami-warszawy-jechal-160-kmh