Walczy o dobre imię i zadośćuczynienie. Siedział w więzieniu 9 miesięcy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Śląski adwokat Roman Mirek został uniewinniony z zarzutów korupcyjnych. Teraz chce odszkodowania za poniesione straty moralne i finansowe.

W 2006 roku Mirek został aresztowany przez funkcjonariuszy ABW. W czasie zatrzymania miał ze sobą rewolwer w szlafroku, którego nawet mu nie zabrano (rok później jeden z interweniujących oficerów ABW był w domu Barbary Blidy).

Adwokat usłyszał sześć zarzutów - dotyczących m.in. wyłudzenia 2 mln zł od Henryka Musialskiego (skazany baron „mafii paliwowej) oraz namawiania do składania fałszywych zeznań.

Roman Mirek spędził w areszcie 9 miesięcy, a przez kolejne 11 nie mógł wykonywać zawodu adwokata.

To były traumatyczne przeżycia, także dla mojej rodziny i z wyrządzonego zła pewnie się nie otrząśniemy

— mówi „Dziennikowi Zachodniemu”.

Mam też świadomość, że utraconego prestiżu moja kancelaria nigdy nie odzyska. Wytoczono przeciwko mnie całą wielką machinę państwa, żeby przedstawić mi wymyślone zarzuty

— dodał Mirek.

Pomówienia dokonała osoba, której nie przebadano nawet wariografem.

Wszystko przez pomówienia osób, które, w opinii Sądu Okręgowego w Krakowie, są całkowicie niewiarygodne …

— przypomina Marek Gola, adwokat Mirka.

Według oskarżenia w zamian za te pieniądze katowicki adwokat obiecywał wydostać Musialskiego z aresztu dzięki znajomościom w sądzie i prokuraturze. Tymczasem on nie był nawet obrońcą zatrzymanego. Później zarzucono mu także wyłudzenie 690 tys. złotych od znanego koszykarza, również za możliwość wydostania go z aresztu. I w tym przypadku mecenas nie był obrońcą zatrzymanego

— dodaje Gola.

Co ciekawe, jednym z zarzutów było posiadanie nielegalnego oprogramowania w laptopie. Sąd w Olkuszu uniewinnił adwokata od tego oskarżenia, gdyż okazało się, że Mirek… nie posiadał takiego komputera.

Warto dodać także, że Roman Mirek pracuje teraz w tej samej korporacji co Adam Gomoła, prokurator, który podpisał akt oskarżenia przeciwko adwokatowi.

MG/dziennikzachodni.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych