Podpalali mieszkania czeczeńskich uchodźców. Zostali zatrzymani

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.PAP/Policja
Fot.PAP/Policja

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego oraz policji zatrzymali 14 osób podejrzanych m.in. o podpalenia mieszkań czeczeńskich uchodźców w Białymstoku. Zorganizowana grupa przestępcza miała zajmować się również handlem ludźmi i czerpaniem korzyści z nierządu.

Policjanci CBŚ oraz funkcjonariusze białostockich komend wspierani przez antyterrorystyczne grupy szturmowe wkroczyli do 31 mieszkań i domów na terenie województwa podlaskiego. Według śledczych, zatrzymane osoby, wśród których prawdopodobnie jest szef grupy, utożsamiają się z subkulturą skinheadowską. Podczas przeszukań znaleziono przedmioty zawierające treści i symbolikę nazistowską, broń palną, amunicję, amfetaminę, marihuanę i sterydy anaboliczne.**

Był to efekt wielomiesięcznej pracy prokuratorów i policjantów rozpracowujących grupę, której większość członków jest utożsamiana z subkulturą skinheadowską

— powiedział rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.

Podkreślił, że funkcjonariusze podejrzewali, że zatrzymywani mężczyźni mogą być agresywni i uzbrojeni oraz że na niektórych posesjach mogą znajdować się psy szkolone do walk. Dlatego policjantów wspierali członkowie grup szturmowych Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP.

Cała operacja przebiegła błyskawicznie. Zatrzymywani byli całkowicie zaskoczeni i nie stawiali żadnego oporu

— powiedział Sokołowski.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratur apelacyjnych w Warszawie i Białymstoku. Przedstawiono im m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpania korzyści z nierządu. Grozi im do 10 lat więzienia.

Zatrzymani mogą mieć też związek z podpaleniami, do których doszło w zeszłym roku w Białymstoku. Chodzi o kilka prób i podpaleń mieszkań zajmowanych przez cudzoziemców, m.in. dwóch zajmowanych przez rodziny uchodźców czeczeńskich oraz mieszkania rodziny, której członkiem jest Hindus. Zwłaszcza to ostatnie wydarzenie odbiło się szerokim echem, zapoczątkowało intensywniejsze działania policji oraz akcje o charakterze społecznym, będące wyrazem sprzeciwu wobec aktów rasizmu i ksenofobii.

Szef MSW zapowiedział wówczas rozprawienie się z przestępstwami na tle rasistowskim. Bartłomiej Sienkiewicz spotkał się z poszkodowaną rodziną i mówił, że

uruchomione zostaną wszystkie możliwe środki”\, by sprawcy podpaleń zostali wykryci i ponieśli konsekwencje. Jedno mogę powiedzieć, jeśli chodzi o środowiska skinheadowskie: idziemy po was

— zapowiadał Sienkiewicz.

ann/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych