Zaatakował policjantów siekierą. Wpadł w szał, bo nie działała mu gra video

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wielkopolska.policja.gov.pl
Fot. wielkopolska.policja.gov.pl

33-latek z Gniezna groził ostrym narzędziem swojej partnerce. Na miejsce przybyli funkcjonariusze, którzy spotkali się z niebywałą agresją napastnika.

Mężczyzna wymachiwał siekierą w kierunku konkubiny i niszczył wyposażenie mieszkania. Gdy wezwani przez sąsiadów policjanci, chcieli obezwładnić agresora, ten zaatakował jednego z nich.

Na szczęście nikt nie został ranny. Policjant wytrącił 33-latkowi siekierę za pomocą pałki. Funkcjonariusze nie potrzebowali broni palnej, aby obezwładnić napastnika.

Zaatakowana kobieta tłumaczyła później funkcjonariuszom, że powodem takiego zachowania jej konkubenta była awaria prądu, która uniemożliwiła mu włączenie gry video.

Napastnik w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Za atak na policjantów grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

MG/wielkopolska.policja.gov.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych