Matka znęcała się nad własnym synem. Katowany 30-latek popełnił samobójstwo

Screenshot z tvn24.pl
Screenshot z tvn24.pl

Ta historia nie musiała się tak skończyć. 30-letni mężczyzna z Sulechowa (woj. lubuskie) od dłuższego czasu był ofiarą przemocy ze strony własnej matki. Kobieta nie miała dla niego litości. Choć sąsiedzi alarmowali o problemie, wyrodna matka pozostawał bezkarna. Dopiero teraz może trafić za kratki.

Kobieta została tymczasowo aresztowana, ponieważ śledczym w końcu udało się ustalić, że przyczyną samobójstwa młodego mężczyzny był fakt, iż znęcała się nad nim matka. 30-latek w końcu nie wytrzymał szykan. Kobieta biła go, kopała, wyganiała z domu i zabierała pieniądze, które mężczyźnie udało się zarobić przy pracach dorywczych czy uzyskać z renty.

Mężczyzna był zmuszony do życia w gliniance, która znajdowała się na podwórku. W tym samym czasie jego matka urządzała sobie z konkubentem libacje alkoholowe.

Sąsiedzi twierdzą, że wielokrotnie zgłaszali organom ścigania dramatyczną sytuację 30-latka. Z kolei funkcjonariusze policji przekonują, że nigdy nie otrzymali oficjalnego oświadczenia.

Kobiecie grozi 12 lat więzienia.

AM/tvn24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych