Pomysłowość dzieci nie ma granic i naprawdę nie zdają one sobie sprawy z tego jak groźne mogą być ich zabawy. 3-letni chłopiec zakradł się do samochodu swoich rodziców, ruszył i… przejechał swojego młodszego brata. Było o krok od tragedii.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło 6 lipca, wieczorem na terenie gm. Zadzim (woj.łódzkie).
Około godziny 20.00, na teren swojej posesji przyjechała samochodem osobowym marki Skoda Octavia 4-osobowa rodzina. Mężczyzna po wyjściu z samochodu poszedł w kierunku zabudowań gospodarczych, a kobieta w tym czasie wyjmowała z fotelików samochodowych swoich dwóch synów w wieku 2 i 3 lata
—mówiła w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim asp. Elżbieta Tomczak z KPP w Poddębicach.
Gdy dzieci były już na podwórku, kobieta jak zawsze schowała kluczyki do torebki i zaniosła ją do domu. W pewnej chwili 3-letni chłopiec wykorzystał nieuwagę rodziców, zabrał kluczyki z torby i wsiadł do samochodu.
Po jego uruchomieniu ruszył z miejsca. Niestety na jego drodze pojawił się 2-letni brat i wtedy doszło do potrącenia chłopca. Maluch doznał złamania uda i został przewieziony do szpitala w Łodzi, gdzie pozostał na obserwacji
—mówiła asp.Tomczak.
Na szczęście skończyło się tylko na złamaniu.
ann/dzienniklodzki.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/203923-3-latek-wykorzystal-nieuwage-rodzicow-zabral-kluczyki-i-wsiadl-do-samochodu-bylo-o-krok-od-tragedii