Wrocławska notariusz Dominika G. nie naruszyła zasad etyki zawodowej - orzekł sąd dyscyplinarny notariuszy. Z dziewięciu zarzutów, jakie jej postawiono, w ośmiu przypadkach została uniewinniona - informuje „Gazeta Wrocławska”.
Pani notariusz była oskarżona o sporządzania aktów notarialnych, w wyniku których ludzie tracili swoje mieszkania. Sąd nie dopatrzył się w tym jej winy. Wyrok nie jest prawomocny.
Akty notarialne dotyczyły przewłaszczania nieruchomości jako zabezpieczenia pożyczek gotówkowych.
To często stosowana forma zabezpieczania pożyczek przez lichwiarzy. Pożyczkodawca daje gotówkę, a w zamian przepisywana jest na niego własność mieszkania, domu czy ziemi. Z takiej umowy wynika, że po zwróceniu całej pożyczki i odsetek nieruchomość ma wrócić do poprzedniego właściciela. W podobnych przypadkach często zdarza się, że kwota pożyczki z odsetkami jest znacznie mniejsza niż wartość nieruchomości, będącej zabezpieczeniem
— wyjaśnia „Gazeta Wrocławska”.
Posiedzenie sądu było utajnione, toteż nie wiadomo, czy sędziowie przeanalizowali kontrowersyjne umowy spisywane w kancelarii Dominiki G.
Opisany proceder polegał na zawieraniu przez nieuczciwych „biznesmenów” umów z osobami starszymi, chorymi, samotnymi oraz niezaradnymi życiowo. W konsekwencji nieświadomi niczego ludzie pozbywali się praw do swoich mieszkań. Wszystko odbywało się w majestacie prawa.
Najbardziej dramatyczny przykład dotyczy domu na ulicy Paderewskiego, który „ukradziono” właścicielce. W czasie spisywania umów, w sądzie toczyło się postępowanie o ubezwłasnowolnienie kobiety. Sprawca oszustwa ma do odsiedzenia czteroletni wyrok. Notariusz przekonywała, że nie zauważyła, by staruszka miała kłopoty z rozumieniem tego, co się z nią dzieje.
— opisuje gazeta.
Sąd, który skazał oszusta, skrytykował postawę pani notariusz, ale nie dopatrzył się w jej działaniu złamania prawa. Z kolei pełnomocniczka Dominiki G. przekonuje, że notariusz nie jest adwokatem czy radcą prawnym i jego obowiązkiem poświadczenie umowy zawartej przez strony, a nie dbałość o interesy klienta.
Jak widać, etyka zawodowa nie zawsze idzie w parze ze zwykłą ludzką uczciwością…
bzm/gazetawroclawska.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/202265-kradziez-w-bialy-dzien-w-majestacie-prawa-sad-nie-ukaral-pani-notariusz-za-sporzadzanie-umow-przez-ktore-ludzie-tracili-mieszkania
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.