Zabił na pasach 13-letnią dziewczynę. Kierowca audi pędził przez miasto 170 km/h. Nastolatka nie miała żadnych szans.
Okoliczności tragedii, do której doszło w Rogoźnie w woj. wielkopolskim opisuje „Super Express”. 13-letnia Oriana spędzała popołudnie i wieczór z koleżanką. Nastolatki robiły sobie zdjęcia w plenerze. Po skończonej zabawie Oriana odprowadziła koleżankę i wracała do domu. **Wtedy podczas przechodzenia przez pasy uderzyło w nią ciemne audi prowadzone przez 22-letniego Mateusza N.
Świadkowie wypadku mówią, że stanęła przy pasach, rozejrzała się, przepuściła nawet jeden samochód i gdy upewniła się, że nic nie jedzie, zaczęła przechodzić na drugą stronę
— opowiada tata Oriany, Dawid Piekarski, w rozmowie z „SE”.
Siła uderzenia była tak duża, że dziewczyna spadła na asfalt kilkadziesiąt metrów dalej.
Prawdopodobnie miał na liczniku nawet 170 km/h
— dodaje ojciec zabitej nastolatki.
Po uderzeniu w rowerzystkę kierowca stracił panowanie nad pojazdem, staranował ogrodzenie pobliskiej posesji, a potem dachował
— relacjonuje asp. Krzysztof Strykowski ze Straży Pożarnej w Obornikach.
Mateusz N. nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Wkrótce będzie odpowiadał za swój czyn przed sądem.
bzm/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/201858-zabil-na-pasach-13-letnia-dziewczyne-pedzil-przez-miasto-170-kmh-nastolatka-nie-miala-zadnych-szans